29 sierpnia 2016

Zagłębiamy się w dzielnicę arabską Albaicín


Jak obiecałam, tak robię! Relacji z Hiszpanii ciąg dalszy! Ostatnio weszliśmy na Albaicín i pokazałam Wam widok z góry na Granadę, a dzisiaj ciąg dalszy dzielnicy arabskiej, która z każdym krokiem, z którym się w nią zagłębiałam, pokazywała coraz więcej swoich uroków. Piękne widoki, uliczni grajkowie, arabski klimat, pyszne zapachy z restauracji, a nawet słodki zapach marihuany na ulicy. To wszystko sprawiało, że w pewien sposób czuliśmy się trochę jak w bajce. Przeniesieni do innego świata. Kilka chwil wcześniej w centrum europejskiego miasta, nagle przeniesieni w zupełnie inny klimat. Zresztą sami zerknijcie. Dzisiaj bez zbędnego pisania, głównie same zdjęcia.

BLOG ZOSTAŁ PRZENIESIONY, WIĘC W CELU PRZECZYTANIA POZOSTAŁEJ CZĘŚCI POSTA, KLIKNIJ PROSZĘ W TEN LINK.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz