Przez ostatni tydzień skupiłam się na moich umiejętnościach
maturalnych z języka angielskiego. W tym celu wykorzystałam Fiszki: Angielski
fiszki: KIERUNEK MATURA oraz Angielski Kierunek Matura: Zestawy, zadania,
wskazówki – poziom rozszerzony i właśnie o tych dwóch pozycjach chciałabym Wam
dzisiaj wspomnieć.
Tytuł: Angielski fiszki Kierunek Matura
Dotychczas przerobiłam ich połowę, czyli 500 z 1000. Wydaje
mi się, że to niezły wynik jak na tydzień. W każdym razie nie są to standardowe
fiszki typu: polskie słowo z jednej strony a angielskie z drugiej, w tym
przypadku mamy konkretne zdanie i trzy możliwości do wyboru. Jest to na pewno
jakieś urozmaicenie od normalnych fiszek i nie dość, że ćwiczymy słownictwo i rozumienie zdań to jeszcze gramatykę.
Jeżeli chodzi o poziom to wydaje mi się on średni. Chociaż
ciężko mi się wypowiedzieć, bo przygotowuję się typowo pod rozszerzenie, więc
część pytań wydawała mi się banalna. Myślę, że poziom podstawowy– czy osoby które chcą przetestować swoją znajomość gramatyki [bo nie uważam, że ta
pozycja jest jedynie dla maturzystów] będą na pewno zadowolone i dowiedzą się nad
czym jeszcze muszą popracować. Fiszki prezentują 55 różnych zagadnień
tematycznych, więc na pewno nas nie znudzą jednostajnością.
To co wydaje mi się w nich bardzo atrakcyjne zarówno dla
poziomu podstawowego jak i rozszerzonego to podane synonimy słów. Wielu z nich
nie znałam, co mnie naprawdę zaskoczyło. Na razie chcę przerobić wszystkie te
zagadnienia i sprawdzić nad czym muszę jeszcze popracować a potem skupię się
już tylko na synonimach. Część z nich już teraz staram się zapamiętać, ale
wiadomo że bez powtórek to część i tak gdzieś się ulotni ;)
Tytuł: Angielski Kierunek Matura: Zestawy, zadania, wskazówki – poziom rozszerzony (jest dostępna również
Fragment książki tutaj
Przy tej pozycji nawet nie wiem od czego zacząć tyle mam do
powiedzenia. Początkowo książka w ogóle mnie nie zachwyciła jednak dałam jej
szansę no i muszę przyznać, że przyjemnie mi się z nią pracowało. Najpierw –
już poza samym wprowadzeniem i omówieniem egzaminu – mamy test wprowadzający.
Możemy sprawdzić się więc na każdej płaszczyźnie egzaminu maturalnego [od razu
zaznaczam, że i ta pozycja nie jest tylko i wyłącznie dla maturzystów].
Następnie przechodzimy już do konkretnych umiejętności. Na
pierwszy rzut egzamin pisemny na który składają się: stosowanie struktur leksykalno-gramatycznych,
wypowiedź pisemna, rozumienie ze słuchu oraz rozumienie tekstu czytanego. W
stosowaniu struktur leksykalno-gramatycznych zaskoczyło mnie to, że wydawnictwo
skupiło się również na zadaniach które są wymagane na maturze, ale jeszcze
nigdy nie występowały i podręczniki troszkę o nich zapominają. Słowotwórstwo czy transformacje ćwiczyłam już
miliony razy, ale np. tłumaczenie góra pięć więc była to miła odskocznia od
dobrze znanych mi zadań. Oczywiście robię je wszystkie, bo ta część matury jest
moją najsłabszą stroną i na niej najbardziej się skupiam.
Jeżeli chodzi o wypowiedź pisemną to wydawnictwo serwuje nam
przykłady wszystkich czterech typów wypowiedzi obowiązujących na maturze a
następnie mamy 50 różnych tematów, na które możemy napisać naszą pracę. Jedynym
minusem jest to, że nie ma żadnego klucza do tego – bo i ciężko byłoby takowy
stworzyć, więc nie jesteśmy pewni czy wszystko napisaliśmy dobrze. Ale od czego
są nasi nauczyciele czy Internet – zawsze znajdzie się ktoś kto nam to
sprawdzi.
Rozumienie ze słuchu ciężko mi ocenić, bo kiedyś miałam z
nim wiele problemów a teraz robię błędy tylko sporadycznie. Bardzo pomogło mi
rozmawianie z obcokrajowcami przez Internet i kiedy słyszy się akcenty
zaczynając od USA, przez Kanadę, Brazylię, Anglię, Francję, Rosję aż po
Australię i wiele innych to ciężko znaleźć jakikolwiek akcent czy tempo
mówienia trudne do zrozumienia. Myślę jednak, że są to zadania odpowiednia na
rozszerzenie, chociaż niektóre podpunkty wydawały mi się zbyt proste – ale naprawdę
ciężko mi to obiektywnie ocenić. O czytaniu
ze zrozumieniem nie będę robiła osobnego akapitu, po prostu wspomnę, że też
jest bardzo zróżnicowane i na poziomie oczekiwanym na maturze, więc nie mam
żadnych zastrzeżeń.
Ostatnią częścią jest egzamin ustny. Znajdziemy tam
przydatne zwroty do każdej z części ustnej matury, gotowe scenariusze a także
ilustracje i pytania do nich a także rozmowę na podstawie materiału
stymulującego. Jakby tego było mało to na koniec mamy jeszcze 3 testy maturalne
do zrobienia no i oczywiście klucz z odpowiedziami. A właśnie, to co mi się
podoba w kluczu to nie tylko suche podanie odpowiedzi, ale też wytłumaczenie
dlaczego akurat taka odpowiedź jest tą dobrą – nie miałam jeszcze do czynienia
z tego typu kluczem odpowiedzi.
Podsumowując moje jakże długie wywody [dotarł ktoś do
końca?] posiadając przedstawiony wyżej zestaw, jesteśmy pewni, że ćwiczymy
wszystkie umiejętności wymagane do matury i nic nam nie będzie straszne. Oprócz
fiszek udało mi się również w ten tydzień przerobić 1/3 książki i mam zamiar
walczyć dalej, więc matura rozszerzona nie jest mi już tak straszna, a w maja –
jak już przerobię wszystko – to myślę, że napisanie rozszerzenie to będzie już
tylko formalność ;)
Materiały od wydawnictwa
Edgard - dziękuję bardzo ;)