Chyba wszyscy, którzy tutaj zaglądają, wiedzą, że uczę się języków obcych i lubię to robić. Tak, lubię! To mnie odpręża, sprawia że zapominam o wszelkich troskach i czuję, że robię coś sensownego, co kiedyś, w przyszłości mi się opłaci. Nie patrzę na znajomość języków jak na bankomat na przyszłość, ale wiem, że ułatwi mi to start i szukanie pracy w turystyce o czym też wiecie, że marzę.
Oprócz samej nauki języków, bardzo lubię czytać o ich nauce. Wszelkie sposoby czy techniki bardzo mnie interesują, lubię je testować i sprawdzać czy na mnie też działają, do tego wszelkie książki czy materiały, które motywują! O tak! To jest mój żywioł! Zapewne na pierwszy rzut oka wielu z Was może stwierdzić, że taka lektura jest nudna i nawet nie warto po nią sięgać, ale ja się z tym absolutnie nie zgodzę i w chwilach zwątpienia wiele razy mi pomogła. Nie chodzi już o konkretne techniki motywacji, ale o sam fakt czytania o nich i uświadomienia sobie paru spraw.
O jednym poradniku tego typu już wam pisałam (tutaj), a dzisiaj przedstawię kolejny tytuł, który ostatnio miałam okazję przeczytać: "Superskuteczne strategie opanowywania języków obcych. Twój prywatny coach".
Książka utrzymana jest w formie dialogu dwóch kobiet: jedna z nich to kobieta sukcesu, która w "zamierzchłych" czasach była szarą myszką, druga natomiast to kobieta tzw. matka-Polka, która pragnie nauczyć się języka obcego dla własnego rozwoju, ale także, żeby zaimponować mężowi. Kobiety spotkały się na spotkaniu klasowym organizowanym po latach i jedna przedstawia drugiej tytułowe Superskuteczne Strategie.
Poradnik nie ogranicza się jedynie do przedstawiania suchych faktów i sposobów nauki, ale forma: pytanie, odpowiedź, pytanie, odpowiedź sprawia, że treść jeszcze bardziej do nas przemawia. Cały czas miałam wrażenie, że te pytania są kierowane do mnie i biorę po prostu udział w swego rodzaju wykładzie czy może treningu.
W książce znajdziemy wiele przydatnych treści i ćwiczeń, które pomogą nam zarówno w chwili obecnej jak i w przyszłości. Poza decyzją jakiego języka się uczymy i upewnieniem, że to ten jeden jedyny i na pewno chcemy się go uczyć znajdziemy sztuczki na stworzenie, zachowanie i ewentualne przypomnienie sobie w przyszłości motywacji, która nami kieruje. Dowiadujemy się jak ujarzmić czas, jak "zlikwidować" ponure myśli, jak utrzymać motywację i wiele wiele innych treści.
Aby książka była kompletna, zabrakło mi jednak listy chociażby najpopularniejszych technik nauki. Były co prawda wspomniane, ale brakowało mi ich opisów i zastosowania. Co prawda każdy z uczących się wie już co to są fiszki, mapy myśli itp. itd., ale myślę że warto byłoby poświęcić kilka dodatkowych stron na ich przypomnienie, wyszczególnienie i jakieś krótkie opisanie.
W każdym razie muszę przyznać, że Pani Ewa stworzyła całkiem przystępną książkę z niesamowicie ogromną dawką motywacji. Uświadomiła mi jak bardzo zależy mi na nauce wybranych przeze mnie języków i teraz mam jeszcze więcej ochoty na ich naukę. Nie raz i nie dwa będę do tego tytułu wracać a już na pewno po niego sięgnę, gdy najdą mnie wątpliwości (oby to się nie wydarzyło ;)
A wy lubicie czytać książki, e-booki czy artykuły na temat technik nauki języków, na temat motywacji itp.? Jeżeli nie to dlaczego? A jeżeli tak, to jakie pozycje moglibyście mi polecić?
Jak zwykle zachęcam do dyskusji i czekam na Wasze opinie ;)