27 lutego 2013

LITERATURA: Złodziej dusz, Aneta Jadowska

grafika
Tytuł: Złodziej dusz
Autor: Aneta Jadowska
Ilość stron: 447

Zbyt długo pracuję w policji, by wierzyć w świętych. Nawet Mikołaj ma na koncie co najmniej włamania do domów. Kto wie czemu naprawdę chce te wszystkie dzieciaki sadzać na kolanie...


Długo zastanawiałam się, czy sięgnąć po debiut Anety Jadowskiej. Opis na okładce niekoniecznie mnie zachęcał do sięgnięcia po książkę. Po zapoznaniu się z nim doszłam do wniosku, że wolę trochę odpocząć od romansów paranormalnych: tych wszystkich wampirów i wilkołaków. Dopiero przed premierą drugiego tomu przyjrzałam się bliżej tej powieści, przejrzałam kilka recenzji i stwierdziłam, że to właśnie to, czego poszukuję!

Główną bohaterką Złodzieja dusz jest Dora Wilk. Na pewno nie ma siedemnastu lat i na pewno nie jest zakochaną w istocie paranormalnej nastolatką. Mianowicie, Dora jest policjantką, mieszka w Toruniu i łapie złoczyńców. Na dzień dobry autorka serwuje nam zagadkę: jest trup, jest miejsce zbrodni, nie ma żadnych śladów. Pracująca w wydziale zabójstw Dora będzie próbowała rozwikłać tę tajemnicę. Z pomocą przyjdą jej zdolności, o których koledzy z komendy nie wiedzą. Nasza bohaterka jest wiedźmą.

Co jeszcze bardziej zaskakujące, wiedźmą władającą między innymi magią płodności. Tej  części jednak się wyparła, bo mimo wszystko uważa, że dzieci nie są jej przeznaczeniem. Za mało Wam rewelacji? Dobrze! W takim razie dodam, że poza Toruniem bardzo często odwiedza równoległe miasto o nazwie Thorn. Tam nie musi się ograniczać, może używać magii i być sobą. Często spotyka się ze swoim najlepszym przyjacielem, potomkiem Lucyfera, zazwyczaj bawiącego w towarzystwie… potomka Gabriela. Razem tworzą nieprawdopodobną mieszankę, w końcu to wiedźma, diabeł i anioł. Potraficie sobie to wyobrazić? Ja miałam wątpliwości, ale teraz to zestawienie wydaje mi się całkowicie naturalne.

Thorn jednak nie zapewni Dorze wytchnienia, ponieważ w magicznym świecie również dzieje się nieciekawie. Tutaj też natykamy się na zbrodnie, a z racji swojego doświadczenia policjantka zostaje wynajęta do odnalezienia złoczyńcy. W tym celu ruszy aż do Trójmiasta (czy raczej magicznego Trójprzymierza).  O dziwo  - ku mojemu kompletnemu zaskoczeniu – w fabule na pierwszy plan wychodzi życie Dory jako policjantki. Nie romanse, nie wampiry czy wilkołaki, ale zbrodnie i śledztwo, w którym czasem pomaga sobie magią – używa jej w normalnym świecie, jednak tylko po ty, by ukryć swą aurę (a więc i tożsamość), a także, żeby tropić przestępców. Potrafi wyczuć na przykład, czy ofiara umierała w przerażeniu, czy też była absolutnie spokojna. Te właśnie wątki sprawiają, że powieść ta jest wyjątkowa. Nie ujrzymy w niej wzdychającej z miłości Dory, nie ujrzymy walczących o nią nadprzyrodzonych postaci, zamiast niej Jadowska prezentuje nam kobietę, która wypiera się związków, miłości, małżeństwa i dzieci a najważniejsi na świecie są dla niej przyjaciele i oraz życie „tu i teraz ”.


Uratowałam kogo się dało, oddałam moce komu się dało i dalej, zdana sama na siebie i obecnego tu diabła, pokuśtykałam lizać rany. Och, wiem, mogło być gorzej, mogliście dać mi jakiś pierścień i wskazując na wschód, powiedzieć, że trzy tysiące kilometrów dalej jest Mordor, ale i tak łatwo nie było.


Na uwagę zasługuje również stworzona przez Anetę Jadowską równoległa rzeczywistość. Toruń i Thorn oraz Trójmiasto i Trójprzymierze. Istnieją również inne „podwójne” miasta, jednak w pierwszym tomie serii o Dorze Wilk możemy przyjrzeć się bliżej akurat tym dwóm. Uważam za świetny pomysł z przeplataniem się rzeczywistości ludzkiej i magicznej oraz rozterki Dory dotyczące jej przebywania w jednym i drugim. Dodatkowo na realizm przedstawienia alternatywnego świata wpływa sposób przedstawienia jego hierarchii oraz obowiązujące regulacje dotyczące poszczególnych ras. Poza tym wszystkim zaletą są oczywiście rozbudowane charaktery postaci, które sprawiają, że  w każdej z nich znajdziemy coś wyjątkowego, coś co nas do niej przyciągnie. Oprócz tego w oczy rzuca się brak standardowego romansu. Nareszcie mamy książkę, w której wątek miłosny jest nietypowy, ponadto stanowi jedynie dodatek do treści. Podobał mi się także styl, jakim posługuje się autorka. Nie jest on ani patetyczny ani płytki. To miła  odmiana po romansach paranormalnych, chciałabym, żeby więcej książek było pisanych w ten sposób.

Minusy? Jeden! Książka skończyła się zbyt szybko. Miałam ochotę na zdecydowanie więcej, ale co zrobić? Na szczęście seria ma być wydana jako heksalogia (z możliwym wydłużeniem), czego jak najbardziej i autorce i nam, czytelnikom, życzę. Dawno nie czytałam tak dobrej powieści fantastycznej. Dzięki niej jeszcze bardziej przekonałam się do polskich autorów i na pewno będę zwracać na nich większą uwagę. Zdecydowanie polecam!


Recenzja napisana dla portalu Kawerna.pl!


23 lutego 2013

JĘZYKI: PIĄTKI Z ANGIELSKIM [7]


Trochę czasu już minęło od ostatniego posta ;) Jak Wam idzie nauka? Zrobiliście coś przez ten czas? Ja oprócz ćwiczenia rozumienia ze słuchu niewiele. Wiem, że akcja nosi nazwę "Piątki z angielskim" a dzisiaj sobota, ale wczoraj nie miałam dostępu do komputera, więc postanowiłam dzisiaj wznowić ten cykl. Co Wy na to? Gotowi na naukę? Dzisiaj nie będzie trudnych rzeczy, bo przynajmniej ja, muszę się znów przyzwyczaić do regularnej nauki, więc zrobię taką drobną powtórkę słówek, z którymi dość często mam problem a  myślę, że dość często się ich używa. Mianowicie, chodzi mi o słówka z działu "Accommodation" ;)

Types of houses:

bedsit/ bedsitter - kawalerka
bungalow - dom parterowy
chalet - domek letniskowy
cottage - domek wiejski
detached house - dom wolnostojący
farmhouse - dom w gospodarstwie rolnym
mansion - rezydencja,dwór
penthouse - mieszkanie na ostatnim piętrze wieżowca
semi-detached house - bliźniak
skyscraper - wieżowiec, drapacz chmur
terrace house  - dom w zabudowie szeregowej

 Kolokacje:

to live in the suburbs - mieszkać na przedmieściach/ peryferiach miasta
residental area - dzielnica mieszkaniowa
ghost town - wymarłe miasto
to be located/ situated on the outskirts - być położonym na peryferiach/ obrzeżach
to live in the middle of nowhere - mieszkać na odludziu
home town - miasto rodzinne
urban areas - tereny miejsckie
housing estate - osiedle mieszkalne
to pay the rent - płacić czynsz
cost of living - koszty utrzymania
city dweller - mieszkaniec miasta

 Dom - phrasal verbs:

clean up (the mess)  - posprzątać (bałagan) 
do up a flat  - odnowić mieszkanie 
drop in (on sb)  - zajrzeć (do kogoś) 
let out (a flat)  - wynająć (komuś mieszkanie) 
move in/ out - wprowadzić/ wyprowadzić się 
throw out (rubbish) - wyrzucać (śmieci)


LITERATURA: Pretty Little Liars. Bezlitosne, Sara Shepard

grafika Pretty Little Liars. Bezlitosne
Autor: Sara Shepard
Wydawca: Otwarte
Ilość stron: 360

Nigdy mnie nie znajdziecie.
A.

Bardzo mi przykro, ponieważ na chwilę obecną, była to moja ostatnia podróż do Rosewood. Muszę na jakiś czas rozstać się z książkowymi bohaterkami i cierpliwie poczekać na ich dalsze losy. Na szczęście jest też serial, więc mam nadzieję, że to oczekiwanie nie będzie takie straszne jakby się mogło wydawać ;)


Aria rozstaje się z Noelem. Ciężko jej się z tym pogodzić, nie rozumie dlaczego tak się stało. W chwili słabości pisze więc do Ezry, który niespodziewanie szybko pojawia się pod jej oknem. Spędzają ze sobą fantastyczne chwile i okazje się, że Ezra cały czas myślał o dziewczynie i pisał książkę na podstawie ich znajomości. Wszystko układa się po myśli Arii, dopóki na scenę nie wkracza Klaudia...

Emily po raz kolejny ma gorszy okres w swoim życiu i po raz kolejny z niczym sobie nie radzi. Przyjeżdża do niej w odwiedziny jej siostra Beth, która wyrywa ją z melancholii i wprowadza w jej życie odrobinę szaleństwa. Na jednej z imprez, Emily poznaje Kay, która staje się nowym obiektem westchnień dziewczyny. Znamy jednak szczęście Emily, co do wyboru partnerek...

Hanna przyznaje się ojcu do kradzieży pieniędzy, wyznaje mu wszystko, ponieważ obojgu zależy na poprawieniu stosunków. Dziewczyna pomaga w kampanii przedwyborczej i poznaje tam faceta swoich marzeń. Spędzają ze sobą fantastyczne chwile, pomimo tego, że powinni być dla siebie wrogami. Mimo, że Hanna powinna już dojrzeć i przestać być naiwna, takie zachowanie chyba weszło jej w krew...

Spencer również z niczym sobie nie radzi i przeszłość oraz wyrzuty sumienia zaczynają ją doganiać. Do jej domu wprowadza się Pan Pennythistle z córką. W dodatku dostaje z Princeton list, że będą musieli jeszcze raz przeprowadzić rekrutację, jeżeli chodzi o jej osobę, ponieważ zaszła pewna pomyłka. Gra Lady Makbet w przedstawieniu szkolnym, jednak nie może poradzić sobie z rolą. Pomaga jej w tym Bean, do którego Spencer robi coraz bardziej maślane oczy...


Ten tom nie różni się wiele od poprzedników. Jak już pisałam wiele razy, Pani Shepard nie obniża poziomu pisania i cały czas trzyma nas w niepewności, wprowadzając nowe tajemnice. Jako czytelnik za każdym razem zastanawiam się kim jest A., co ukrywa każdy z bohaterów, dlaczego niektórzy zachowują się tak czy inaczej i czy dziewczyny wreszcie zaczną prowadzić spokojne życie. Często nie rozumiem co kieruje danym bohaterem, jestem zła, że jedna z moich ulubionych postaci zachowała się tak, czy inaczej a na koniec okazuje się, że Ci źli są dobrymi, a Ci dobrzy złymi. Nieprawdopodobne!

Dlaczego nieprawdopodobne? To już dziesiąty tom, więc rozumiem gdybym przy pierwszym czy drugim się tak pomyliła, źle oceniła daną postać, ale łapię się na tym przy każdym tomie - również tym! Już miałam powiedzieć, że przestałam lubić jedną czy dwie osoby, gdy na sam koniec okazało się, że to Ci, którzy teoretycznie na moje pozytywne uczucia zasłużyli, zostali tymi nielubianymi :D Pani Shepard naprawdę nieźle gra zachowaniem bohaterów na naszych emocjach. W jednej chwili ich nienawidzimy a za chwilę są naszymi ulubionymi ;)

Serdecznie polecam ten tom tak jak wszystko pozostałe! Jest w nim może troszkę mniej akcji niż w IX, ale mimo wszystko przyjemnie się czyta i jak zwykle mam ochotę na więcej! Jestem ciekawa, co jeszcze spotka Arię, Emily, Hannę i Spencer i mam nadzieję, że Pani Shepard przygotowała dla nich coś ciekawego ;)


Za książkę dziękuję serdecznie Wydawnictwu Otwarte!


20 lutego 2013

LITERATURA: Zapowiedzi wydawnicze!

Circus Maximus, Damian Dibben [22.02]

Strażnicy historii ponownie są w niebezpieczeństwie. Zasoby atomium, dzięki któremu mogą podróżować w czasie, jeszcze nigdy nie były tak niskie. Jake ma przenieść się do XVIII-wiecznej Szwecji, aby odebrać nową partię tej cennej substancji. Jednak to dopiero początek… Demoniczna Agata Zeldt planuje przejąć kontrolę nad legionami rzymskimi i zawładnąć całym starożytnym światem. Aby pokrzyżować jej plany strażnicy muszą przenieść się do 27 roku naszej ery, do pełnego przepychu Rzymu czasów cesarza Tyberiusza. Jednak Jake ma jeszcze jeden cel – odnaleźć swoją ukochaną Topaz…




Wszędzie śnieg, Gregg Olsen [21.02]


Hannah Griffin była dzieckiem, gdy na rodzinnej farmie doszło do tragedii. Wciąż pamięta blask płomieni odbijający się od świeżego śniegu i trupy, które znalazła policja – w tym ciało jej matki. Było to jedno z najbardziej makabrycznych miejsc zbrodni, jakie Ameryka widziała od dziesięcioleci, a mordercy nigdy nie znaleziono... Dwadzieścia lat później, gdy Hannah robi błyskotliwą karierę w laboratorium kryminalistycznym, przeszłość znów puka do jej drzwi. Tłumione do tej pory pytania domagają się odpowiedzi. Zabójca po latach pragnie wyrównać rachunki. Anonimowa wiadomość mrozi Hannah krew w żyłach: Dzwoniła Twoja matka...




Utracona córka, Lucy Ferriss [21.02]


Brooke O’Connor jest spełnioną kobietą, szczęśliwą żoną i matką. Wbrew oczekiwaniom męża i jego krewnych kategorycznie sprzeciwia się pomysłowi powiększenia rodziny. Kiedy w mieście niespodziewanie zjawia się Alex, chłopak Brooke z czasów liceum, Sean zaczyna podejrzewać żonę o romans.

Brooke przez piętnaście lat ukrywała przed najbliższymi wstydliwy i bolesny sekret. Tylko Alex wie, co zrobili jako para lekkomyślnych nastolatków, i rozumie zachowanie dawnej ukochanej. Jego powrót może całkowicie zniszczyć zbudowane na kłamstwie życie Brooke. Walcząc o szczęście swoje i bliskich, kobieta musi stawić czoło wydarzeniom, przed którymi tak długo uciekała.

Prawda okazuje się jednak inna, niż sądziła, a konsekwencje feralnej nocy – znacznie poważniejsze i bardziej nieprzewidziane.


Tam, gdzie śpiewają drzewa, Laura Gallego Garcia [27.02]



Viana jedna córka księcia z Rocagris wraz z nadejściem wiosny planuje swój ślub z ukochanym Robianem z Castelmar, któremu przyrzeczona została jeszcze gdy byli dziećmi. Jednak podczas święta zimowego przesilenia na zamek przybywa Wlik, rycerz z gór, aby ostrzec króla Nortii o zbliżającej się inwazji stepowych barbarzyńców. Robian, książę, jak i pozostali rycerze, zmuszeni są bronić swojego króla i ziem. Większość z nich ginie w walce i królestwo zostaje podbite przez barbarzyńców.

Pozostali przy życiu rebelianci razem z Vianą postanawiają uwolnić królestwo Nortii spod panowania okrutnego i pozornie nieśmiertelnego króla Haraka. Aby zwyciężyć, muszą poznać tajemnicę Wielkiego Lasu i dotrzeć tam, gdzie śpiewają drzewa...

Wzruszająca i niezwykle wciągająca historia o miłości i pokonywaniu przeszkód.


Kości niezgody, Charlaine Harris [22.02]


Aurora Teagarden, detektyw-amator do zadań specjalnych, na tropie kolejnej niezwykłej zagadki!
W życiu Aurory „Roe” Teagarden, sympatycznej okularnicy z niewielkiego miasteczka Lawrenceton w stanie Georgia, dużo się ostatnio dzieje. Niestety, w sprawach sercowych o żadnych rewolucjach nie może być mowy, zwłaszcza że jej były chłopak właśnie bierze ślub z inną…
Niespodziewanie Roe dowiaduje się, że właśnie otrzymała pokaźny spadek, w tym dom z pewną wyjątkowo niewygodną tajemnicą w środku. Wewnętrzny przymus nakazuje jej ruszyć tropem zbrodni, jaka miała miejsce w posiadłości przy Honor Street. Jednak Jane Engle, poprzednia właścicielka domu, również uwielbiała tajemnice i jeżeli zostawiła jej jakiekolwiek wskazówki, odnalezienie ich z pewnością nie będzie proste.

Na szczęście z wszystkimi problemami inteligentna bibliotekarka nie będzie musiała mierzyć się sama – towarzyszyć będą jej ruda, wyjątkowo gruba kotka i pewien przystojny młody mężczyzna…


Pościg, John Flanagan [23.02]


Trzeci tom nowej serii autora znakomitego cyklu „Zwiadowcy”.
Drużyna Czapli podąża szlakiem krwawego pirata, Zavaca. Młodzi mężczyźni mają jeden cel – powstrzymać okrutnika nim wyrządzi jeszcze więcej szkód. Dla Halla schwytanie złodzieja, który skradł Andoval to jedyna szansa na odzyskanie honoru i powrót do rodzinnej wioski. Droga do fortecy Zavaca wiedzie jednak przez rwące, pełne wodospadów rzeki. Hall wie, że w starciu z piratem będzie musiał wykazać się umiejętnościami daleko wykraczającymi poza te, których nauczył się na szkoleniu. Czeka go walka jeden na jednego – walka, w której zwycięży, albo zginie.


I jak podoba Wam się koniec lutego pod względem wydawanych książek? Moim zdaniem całkiem interesująco ;) "Circus Maximus" już u mnie jest, ale będzie musiał poczekać na przeczytanie, aż dojedzie jego poprzednik, którego zabrakło w paczuszce. Resztę chętnie bym przygarnęła z ewentualnymi poprzednimi tomami ;)




16 lutego 2013

LITERATURA: Planeta dobrych myśli, Beata Pawlikowska

grafika
Tytuł: Planeta dobrych myśli
Autor: Beata Pawlikowska
Wydawca: G+J
Ilość stron: 224

Każdy z nas miewa gorszy dzień. Każdy z nas czasem czuje, że nie ma siły na nic, nie podoła zadaniom, nie spełni swoich marzeń, polegnie na danej płaszczyźnie. Wierzę w moc samorealizacji i stawiania sobie poprzeczki coraz wyżej, ale jak każdy człowiek potrafię się załamać i dojść do wniosku, że i tak nic z tego nie wyjdzie. Kiedy nachodzą mnie takie myśli, staram się znaleźć motywator - coś, co sprawi, że na daną sytuacją spojrzę z innej strony, uśmiechnę się i dojdę do wniosku, że to po prostu nie ten dzień, że potrzebuję przerwy i mimo wszystko osiągnę to, co sobie wymarzyłam.


Jednym z takich motywatorów, stała się dla mnie najnowsza publikacja Beaty Pawlikowskiej "Planeta dobrych myśli". Jest to książka z zebranymi przemyśleniami autorki. Początkowo pisała je dla siebie, potem zaczęła publikować na facebook'u. Coraz więcej udostępnień, coraz więcej zapytań o wydanie tych przemyśleń jako książkę i oto jest! Można wziąć do ręki, przewracać strony, oglądać obrazki i zachwycać się prostymi, ale przemawiającymi do nas słowami! Autorka nie bierze tekstu z kosmosu, są to przemyślenia, do których każdy jest wstanie dojść. Niestety, często sami ogradzamy się murem i zamykamy na pewne myśli, więc ta książka uświadamia nam niektóre rzeczy. 



Co prawda nie ze wszystkim, o czym napisała autorka się zgadzam, ale jest to zaledwie nic nie znaczący ułamek. 99% książki naprawdę do mnie trafiło i sprawiło, że na ustach wykwitł mi uśmiech! :) Książkę serdecznie polecam każdemu, w końcu dobre słowo przemówi do każdego, bez względu na wiek. Ten tomik przemyśleń jest niezwykle wartościową pozycją na mojej półce i wiem, że jak tylko zwątpię w swoje siły, od razu po niego sięgnę i będę pochłaniać zawarte w nim mądrości!


Za książkę dziękuję serdecznie G+J!


15 lutego 2013

Wyniki


Obiecałam, że dzisiaj ogłoszę wyniki, więc oto i one! :) Myślałam, że bez problemu wybiorę zwycięzcę, że jeden z cytatów po prostu powali mnie na kolana i będę wiedziała, komu przesłać książki. Niestety tak nie było, musiałam więc skorzystać z internetowej pomocy, mianowicie strony, która losuje cyfry. No i oto wynik:



Z tego co zauważyłam i jeżeli moja matematyka mnie nie myli, to drugim w kolejności, zgłoszonym komentarzem jest komentarz:

Miłośniczki Książek

Gratuluję serdecznie! Zaraz będę do Ciebie pisać o dane adresowe i postaram się w poniedziałek nadać paczuszkę! :) Dziękuję bardzo za wszystkie zgłoszenia, cieszę się, że zainteresował Was konkurs, więc na pewno w przyszłości będę organizować kolejne! :)



14 lutego 2013

LITERATURA: Pretty Little Liars. Uwikłane, Sara Shepard

grafika
Tytuł: Pretty Little Liars. Uwikłane
Autor: Sara Shepard
Wydawca: Otwarte
Ilość stron: 328

Wydaje się wam, że to wszystko, co wiem, suki? To tylko wierzchołek góry lodowej... a ja dopiero się rozkręcam.
A.


Mówiłam, że ósmy tom jest świetny? W takim razie dziewiąty jest jeszcze lepszy! I wcale nie żartuję. Nie wiem jak Sara Shepard to robi, ale z każdym kolejnym tomem jest lepiej a ja czuję się od tej serii uzależniona. Zarówno od książek jak i od serialu.


Aria, Emily, Hanna, Spencer, Mike oraz Noel wyjechali na Jamajkę. Po rozwiązaniu zagadki odnoście śmierci Alison, po tym jak ich wszystkie problemy zniknęły zdecydowali, że należy im się odpoczynek od Rosewood. Niestety pewne wydarzenia sprawiły, że dziewczyny znów się od siebie odsuwają i w mieście kłamców są samotniczkami. Arię ponosi zazdrość. Z Finlandii przyjechała niebywale seksowna Klaudia, za którą wszyscy się oglądają. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie mieszkała ona w domu Khanów. Emily znowu została sama i nie radzi sobie z życiem. Wszystko czego się tyka niszczy. Jedynym jej sukcesem jest uzyskanie stypendium dla pływaków, ale koszt jaki musi za nie zapłacić nie poprawia jej humoru. Hanna chce zostać modelką, ale na pierwszy plan wysuwa się jej próżność i naiwność. Po raz kolejny nie udaje się jej nic zyskać a przy okazji wiele traci. Spencer ma nową rodzinę. Jej matka postanowiła na nowo ułożyć sobie życie, więc Spencer i Melissa zyskały nowe rodzeństwo. Niestety pomiędzy Spence i jej nowym bratem pojawia się coś na kształt uczucia. 


Życie mieszkańców Rosewood wraca powoli do normalności. Ludzie wreszcie odkryli prawdę, wiedzą co się wydarzyło, więc mogą spać spokojnie. Niestety nie dotyczy to czterech przyjaciółek. One chyba nigdy nie będą mogły spać spokojnie. Kiedy wyplączą się z jednych tajemnic, pakują się w kolejne. Tak jest i tym razem. Na Jamajcie stało się coś, o czym każda z nich chciałaby zapomnieć, jednak to nie takie proste. Oprócz nich jest ktoś, kto wie o wszystkim i nie zawaha się tej wiedzy przeciw nim użyć. 


Ten tom jest inny niż pozostałe. Otwiera przed nami nową historię. Tajemnica śmierci Alison jest rozwiązana, wszyscy wiedzą co się wydarzyło, więc ta część jest już za nami. Teraz dziewczyny same tworzą tajemnice, które nowy A. będzie wykorzystywał by je szantażować. Nie są one już tak bezbronne jak wcześniej. Od czasu wyjazdu na wakacje, starają się same rozwiązywać swoje problemy. Nie zawsze wychodzi to tak jakby chciały, ale nie poddają się tak łatwo manipulacji. Nadal boją się za każdym razem, gdy ich telefon wyda dźwięk nadchodzącej wiadomości, ale starają się nie panikować na każdym kroku tak jak wcześniej. Najbardziej odporna na wszystkie wydarzenia jest Spencer. Wierzy, że ich koszmar się już skończył. Do czasu....


Jak już pisałam na początku, dziewiąty tom mnie zachwycił. Jest zarówno zakończeniem pewnej historii jak i początkiem kolejnej. Cieszę się, że historia Pani Shepard nabiera tempa i z każdym kolejnym tomem wciąga mnie coraz bardziej. Autorka ma chyba niekończące się pokłady pomysłów. Cieszę się, że będą kolejne tomy i autorka nadal ma zapał do ich tworzenia, ponieważ nie chciałabym się już żegnać z dziewczynami. Naprawdę serdecznie polecam!


Za możliwość zapoznania się z "Uwikłanymi" dziękuję wydawnictwu Otwarte!


13 lutego 2013

LITERATURA: Stephanie Plum - Przybić piątkę, Janet Evanovich

grafika
Tytuł: Stephanie Plum - Przybić piątkę
Autor: Janet Evanovich 
Ilość stron: 512

-Ale za to pracujesz w banku - pocieszyłam ją. - To całkiem fajne. I masz dzieciaki. Dzieciaki są najlepsze. - No dobra, z tymi dzieciakami to trochę nałgałam. Nie chciałam, by czuła się źle. Chodzi mi o to, że nie każdy ma tyle szczęścia, żeby posiadać chomika.


Stephanie Plum po raz piąty! Tak naprawdę to dla mnie po raz trzeci dopiero ;) W każdym razie chcę Wam dzisiaj przedstawić kolejny tom przygód mojej ulubionej łowczyni nagród z Trenton! Przed Wami, "Przybić piątkę".

Dla Stephanie i innych łowców nagród, nastały bardzo ciężkie czasu w Trenton. O dziwo, nikt już nie popełnia przestępstw, a nawet jeżeli popełnia, zawsze stawia się do sądu na czas. Pojawiają się pojedyncze zlecenia, ale o tak małej wartości, że nie sprawią magicznie, że czynsz naszej bohaterki zostanie opłacony! Śliweczka podejmuje męską decyzję i zwraca się do Komandosa po pomoc. W końcu do kogo innego można się zwrócić o pracę, jeżeli nie do faceta, który co chwila zmienia samochód. Na NOWY. I CZARNY. Komandosie, Stephanie, pogromczyni samochodów nadchodzi!!

Oczywiście, jak zwykle, na tapecie mamy niezwykle seksownego Morellego. Niby są razem, niby nie. Nie sypiają ze sobą, robią co chcą, ale trzymają się pewnych reguł. Ich związek jest bardzo skomplikowany. W dodatku rodzina stawia przed Stephanie sprawę zaginięcia wujka Freda. Wszystko ładnie, pięknie, ale... po pierwsze wszystko wygląda na to, że po prostu zapadł się pod ziemię a po drugie, nie będzie z tego zarobku. No, ale czego nie robi się dla rodziny!

Co tu dużo mówić. Janet Evanovich trzyma poziom i w nasze ręce oddaje kolejny fantastyczny tom przygód Śliweczki. Dowód? Nie wypuścił on mnie ze swych objęć, dopóki nie przewróciłam ostatniej strony i nie zostałam postawiona przed jeszcze większą zagadką. W każdym razie, Stephanie jak zwykle ma kłopoty i jak zwykle to inni muszą ją z nich wyciągać. Z jednej strony poszukuje zaginionego wujka, ale jak na złość, nikt nic nie wie i nikt nic nie widział. Z drugiej strony zazdrość o Morellego ją zabija a z jeszcze innej... cholera, Komandos też jest mega seksowny!

Nasza kochana Stephanie będzie podejmowała się różnych zajęć, niekoniecznie legalnych by przetrwać. Wreszcie dostanie samochód o jakim zawsze marzyła i ona i Lula, ale jej zdolność do niszczenia tego co piękne zdecydowanie zwycięży. I to nie raz a babia Mazurowa po raz kolejny wprowadzi trochę zamieszania i swojego humoru do naszej lektury!

Nie ma co przeciągać i wymyślać niestworzone rzeczy. Książkę jak najbardziej polecam! Fani serii na pewno się nie zawiodą a i dla tych, którzy jeszcze nie czytali, książka na pewno okaże się atrakcyjna. Mam tylko do niej jedno zastrzeżenie. Droga Pani Evanovich, NIE WOLNO w taki sposób kończyć książek! Ma Pani szczęście, że już niedługo premiera kolejnego tomu!! :)

12 lutego 2013

LITERATURA: Bogini Oceanu, P.C. Cast

grafika
Tytuł: Bogini Oceanu
Autor: P.C. Cast  
Ilość stron: 408

Pomyślał, że serce pęknie mu z radości. Była jego! Jakiś niezwykły cud sprawił, że pragnęła go tak mocno jak on jej.


Christine Canady, CC, pracuje w Centrum Łączności w Bazie Sił Powietrznych. Od zawsze czuła, że nie jest w odpowiednim miejscu i szukała swego przeznaczenia. Znalazła je w wojsku. Ład, porządek i ciągłe zmiany sprawiały, że CC nie rozmyślała za dużo, tylko zajmowała się obowiązkami. Jej życie było pozornie poukładane.

W dniu swoich dwudziestych piątych urodzin, CC wypija troszeczkę za dużo i w chwili niesamowitego entuzjazmu i podniecenia sytuacją, wypowiada zaklęcie, które ma odmienić jej życie. I co nieprawdopodobne, wkrada się w nie magia. Podczas kolejnego lotu jej samolot się rozbija a życie zmienia całkowicie. W jednej chwili została mitycznym stworzeniem - syreną! Teraz nazywa się Undine i jest córką Boga Oceanu -Lira  oraz Bogini Ziemi - Gai. Niestety nie wszystko jest tak bajeczne jakby mogło się wydawać. CC ma okazję spełnić marzenie i wrócić do ludzkiej postaci, ale serce mówi jej coś innego...

Największym plusem książki są wątki mityczne i przekazywane wartości. Pani Cast opowiada nam o syrenach, trytonach, stworzeniach oceanu i Bogach. Wszystko to składa się na niezwykle barwny, podwodny świat, którego CC zostaje księżniczką. Kiedy zostaje przemieniona w człowieka otwiera się przed nami świat lądu. Przed bohaterką niezwykle trudne zadanie. Będzie ona zmagać się z tym co mówi jej serce i z tym, co podpowiada rozum. Wzajemnie będą się w jej życiu przeplatać miłość, przyjaźń, zdrada, zaufanie, nienawiść, nadzieja. Problem zawsze jest ten sam: komu zaufać a na kogo uważać. Nie każdy jest taki, jakim na początku się wydaje.


Książka ma naprawdę wiele plusów, które sprawiają, że szybko się ją czyta, ale niestety są też minusy. Pierwszym z nich jest zbyt mało opisów głębi oceanu. Co prawda CC z pewnych względów nie mogła zbytnio oddalać się od brzegu, ale autorka mogłaby troszkę bardziej skupić się na podwodnym świecie, do którego w gruncie rzeczy Undine należała. Drugim mankamentem jest brak wartkiej akcji. Są chwile kiedy dzieje się naprawdę wiele, akcja nabiera coraz większego tempa, zastanawiamy się co wydarzy się dalej a następnie nagle siada. Jest zastój i potem znów wszystko się rozkręca. Tak samo początek, który w gruncie rzeczy strasznie się dłuży. Ostatnia rzecz, która rzuciła mi się w oczy i którą bym zmieniła to naiwność. CC, żeby przeżyć musi wracać do oceanu. Świetny pomysł, ale rozwiązane go już mniej. Nasza bohaterka często ryzykuje zbyt wiele i jest po prostu nieuważna. Gdyby chodziło o moje życie i o moją miłość robiłabym co w mojej mocy, by upewnić się, że wszystko jest tak, jak być powinno, że jestem bezpieczna. CC często wykazywała ogromną ignorancję w tej kwestii.


"Bogini Oceanu" ma i plusy i minusy. Chociaż akcja nie jest szczególnie porywająca i nie sprawia, że od książki nie można się oderwać, czyta się ją bardzo przyjemnie. P.C. Cast stworzyła naprawdę ciekawą historię i ciekawy świat, do którego warto zajrzeć i się z nim zapoznać. Mimo, że znalazłam wiele mankamentów, bardzo przyjemnie spędziłam czas z tą książką i żałuję, że nie zostały wydane kolejne jej części. Wreszcie mamy książkę, w której bohaterka ma dwadzieścia pięć lat a nie siedemnaście ;) Po zapoznaniu się z dwoma tytułami napisanymi przez Panią Cast stwierdzam, że ma ona wyjątkowy styl pisania i książki autorki albo się lubi, albo się ich nie znosi. Ja raczej stanę po stronie fanów, chociaż nie zaprzeczę, że czytałam lepsze książki niż "Bogini Oceanu".


Za możliwość zapoznania się z książką dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat!

11 lutego 2013

JĘZYKI: MultiKurs - Hiszpański Nauka słówek metodą MultiWords


MultiKurs to platforma edukacyjna, która umożliwia nam naukę języków obcych. W ofercie znajdziemy kursy do nauki: angielskiego, niemieckiego, hiszpańskiego, włoskiego, francuskiego, rosyjskiego, japońskiego, chińskiego i arabskiego.Na razie, na platformie znajdziemy kursy z dwóch serii: MultiWords, czyli nauka słów i zwrotów, których w bazie jest po kilka tysięcy na różnych poziomach zaawansowania oraz Kursy intensywne z serii Profesor, czyli kompleksowa nauka języka z uwzględnieniem czytania, pisania, słuchania, mówienia i gramatyki. Poza kursami znajdziemy na stronie słownik, forum a także MultiDodatki, wśród których znajdziemy filmy video z native speakerami, artykuły, ćwiczenia, gry i testy. 

Ja miałam przyjemność i nadal mam, uczyć się z kursem Hiszpański Nauka słówek metodą MultiWords. Spędziłam na platformie już ponad trzy tygodnie, więc chcę się z Wami podzielić wrażeniami. 

Kurs jest odpowiednikiem Profesora Pedro Słownictwa, jednak jest bardziej rozbudowany, ale od początku. Kurs umożliwia nam naukę słówek i zwrotów od poziomu A1 aż do C1. Jest ich AŻ 8000, więc jest w czym wybierać. Cały materiał podzielony jest na 32 grupy tematyczne a każde słówko podane jest wraz z przykładem zastosowania, który również możemy (ale nie musimy!) dodać do powtórek! Niektóre słówka opatrzone są obrazkiem, który jest dodatkową pomocą dla wzrokowców. Utrwalanie poznanych słów następuje poprzez 9 rodzajów ćwiczeń, które wybrać możemy sami w zależności od naszych potrzeb.

+ Duża baza słówek i zwrotów, które umożliwią nam swobodną komunikację
+ System inteligentnych powtórek, dzięki któremu nie musimy się martwić o samodzielne rozkładanie ich w czasie
+ Różnorodne ćwiczenia, które sprawiają, że kurs nam się nie znudzi po tygodniu
+ Przejrzysty, łatwy w obsłudze serwis, który nie rozprasza podczas nauki
+ Stosunkowo niewielka cena jak na oferowany nam materiał + liczne promocje ;)
+ Wszystkie nagrania nagrywane są przez native speakerów
+ Z kursu można korzystać o dowolnej porze dnia i nocy, a nawet przez telefon, w drodze do szkoły czy pracy
+ Możliwość rozłożenia powtórek w czasie np. możliwość ustawienia maksymalnej liczby powtórek danego dnia bądź rozłożenia powtórek z danego dnia na kilka kolejnych dni
+ Możliwość wypróbowania każdego kursu, w celu sprawdzenia, czy będzie on dla nas odpowiedni

- Dotychczas miałam problem z usuwaniem słówek z nauki (uważam, że nie potrzebuję na razie słownictwa typu: wskazówka godzinowa czy minutowa, więc wolę nie zawracać sobie na początku nimi głowy i po prostu usunąć z nauki), ale ostatnio ten problem prawdopodobnie został rozwiązany, ponieważ wczoraj bez problemu usunęło mi dwa słówka
- Sposób wyłączania dni z powtórek. Zamiast możliwości wyłączania konkretnego dnia, musimy wyłączyć wszystkie dni w danym miesiącu, czyli zamiast 12.02 wtorku, wyłączymy wszystkie wtorki. Podejrzewam, że jak minie ten 12.02 i przywrócimy dzień do powtórek to w kolejny wtorek będziemy mogli korzystać z kursu, ale moim zdaniem jest to zbyt skomplikowane i pracochłonne. 

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z nauki z MultiWords. Mimo, że spędziłam na serwisie dopiero trzy tygodnie, już teraz widzę znaczne postępy w znajomości słówek i zwrotów. Dzięki podanym przykładom, obrazkom i bardzo wyraźnym nagraniom, zapamiętuję kolejne zwroty w sposób ekspresowy. Te jednak na które jestem oporna, program przypomina mi wyjątkowo często i nie ma możliwości, by się ich nie nauczyć! Jak najbardziej polecam ten kurs!



A Wy korzystaliście już z oferty platformy MultiKurs? Jakie są Wasze wrażenia? Zgadzacie się z moimi plusami i minusami? A może zauważyliście coś jeszcze na co warto zwrócić uwagę? Jeżeli nie korzystaliście, macie zamiar? A może jakieś pytania? Bardzo chętnie odpowiem na wszelkie wątpliwości! :)


10 lutego 2013

LITERATURA: [Zapowiedź] Wybrani,C.J. Daugherty

grafika
Tytuł: Wybrani
Autor: C.J. Daugherty
Wydawca: Otwarte
Ilość stron: 440
PREMIERA: 6.03


Gdy wszyscy wokół kłamią, komu zaufasz?
Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Sylvain? A może outsider Carter?
Jaką tajemnicę kryje historia rodziny dziewczyny? Kim tak naprawdę jest Allie?
Wybrani to pierwsza część bestsellerowej sagi. Książka jest skazana na sukces, przepis na niego doskonale zna brytyjska redaktorkaWybranych, która odkryła również Stephenie Meyer (autorkę kultowego Zmierzchu). Dotychczas prawa do wydania Wybranychzostały sprzedane do 18 krajów.

Autorka: Miała 22 lata, gdy po raz pierwszy zobaczyła martwe ciało – pracowała wtedy jako reporter kryminalny. Nigdy nie przestała jej fascynować natura przestępców. Powieść Wybrani – pierwsza część trylogii – jest efektem tej fascynacji.
Więcej informacji o autorce na www.cjdaugherty.com


Ciekawi Was ta książka? Zamierzacie ją przeczytać, czy niekoniecznie? Ja jestem bardzo ciekawa, czy książka rzeczywiście będzie takim hitem na jaki się zapowiada i jakim została w innych krajach! 


9 lutego 2013

LITERATURA/ STOS: Stosik nr 13

Przed Wami moje najnowsze zdobycze. Od ostatniego stosu kilka ich do mnie przybyło ;) Nie wiem kiedy ja to wszystko przeczytam :D W każdym razie, przed Wami moje nowe dzieci ;)


  1. P.C. Cast + Kristin Cast "Naznaczona" - od Grupy Wydawniczej Publicat (RECENZJA)
  2. P.C. Cast "Bogini Oceanu" - j.w. (już przeczytana, recenzja wkrótce)
  3. Jus Accardo "Dotyk" - od Wyd. Dreams (RECENZJA)
  4. "Podróże życia" - wyprzedaż książek w Carrefourze
  5. "Adventure" - wyprzedaż książek w Auchan
  6. E. Dębski "Raptowny fartu brak" - j.w
  7. Daniel Greps "Objawienie" - j.w.
  8. Tomach Bochiński "Bogowie przeklęci" - j.w.
  9. Władimir Wasiliew "Oblicze czarnej palmiry" - wyprzedaż książek w Carrefourze
  10. Sherrilyn Kenyon "Objęcia nocy" - j.w. (ostatnio narzekałam, że nie było jej w biedronce, gdy kupowałam inne tomy, więc udało mi się ją dorwać gdzie indziej ;)
  11. Janet Evanovich "Przybić Piątkę" -  (już przeczytana, recenzja wkrótce)
  12. Olga i Piotr Morawscy "Od początku do końca" - wyprzedaż książek w Auchan
Poza tym, trafił do mnie przepiękny kalendarz na biurko (u mnie akurat na parapet) od wydawnictwa Dreams:



Znaleźliście w tym stosiku coś dla siebie? Zainteresowały Was jakieś książki? Ja muszę wreszcie zacząć czytać te wszystkie książki podróżnicze, które nazbierałam, a które leżą na półce i czekają na swoją kolej :P


8 lutego 2013

JĘZYKI: Platformy edukacyjne do nauki języka obcego [2]

Jakieś pół roku temu wspominałam o platformach do nauki języków obcych. Wtedy byłam całkowicie zielona, jeżeli chodzi o ten temat, znałam jedynie kilka z nich. Teraz jest już troszkę lepiej, ale nadal się doszkalam w tym temacie.  Do tej pory pisałam o trzech platformach. Mianowicie:





Od tego czasu odkryłam kilka nowych, bardziej lub mniej ciekawych. Niedługo pojawi się na ich temat troszkę więcej. Każdej staram się przez dłuższy czas przyjrzeć i w każdej znaleźć plusy i minusy. Zapewne po tak długim czasie, moja opinia na temat np. busuu uległaby zmianie i napisałabym o niej zupełnie inaczej niż kiedyś, więc teraz podchodzę do tego typu platform troszkę bardziej krytycznie, bo nie są to jedyne, które znam! Na dniach ujrzycie moją opinię na temat jednego z kursów na:


Natomiast za niecały miesiąc napiszę Wam na temat Fiszkoteki. Dlaczego dopiero za miesiąc? Dzisiaj odkryłam ją na nowo i chcę dać jej czas, żeby pokazała mi, czy jest warta zwrócenia mojej uwagi na dłuższy czas ;) 




Platformy edukacyjne to tak naprawdę przyszłość nauki języków obcych, więc chcę poznać je z każdej strony i wybrać dla siebie a być może też pomóc Wam, wybrać tę najlepszą! Nie każdy ma czas na kursy stacjonarne, więc wiele portali internetowych wychodzi nam na przeciw i pozwala się uczyć, kiedy chcemy, czego chcemy i jak chcemy! Wystarczy jedynie chcieć ;)


 A jak u Was? Zmieniło się coś w temacie platform? Odkryliście coś nowego? Świeżego? Jesteście raczej na tak, czy uważacie, że nie da się nauczyć języka przez internet? Zapraszam do dyskusji! :)

LITERATURA: Naznaczona, P.C. Cast + Kristin Cast

grafika
Tytuł: Naznaczona
Autor: P.C. Cast + Kristin Cast 
Ilość stron: 328

Historia moja i tej serii jest niezwykle długa, mimo że z "Naznaczoną" zapoznałam się całkiem niedawno!  Już jakiś czas temu słyszałam o serii "Dom Nocy", który zaczarował mnie swoimi okładkami, ale recenzje które wahają się od 1/10 aż po 10/10 dawały mi wiele do myślenia. Czytałam zarówno te mieszające książkę z błotem jak i te wychwalające ją pod niebiosa. W takich chwilach człowiek może naprawdę zwątpić w to, czy sięgnąć po dany tytuł, czy raczej sobie odpuścić...
Ja ostatecznie sięgnęłam! I wiecie co? Nie żałuję ;)

Główną bohaterką jest Zoey, zwyczajna nastolatka, która chodzi do liceum, ma kilku bliskich przyjaciół i problemy rodzinne. Przechodzi okres buntu częściowo wymuszonego przez matkę i ojczyma. W ciągu jednego dnia jej życie obraca się o 180 stopni. W jednej chwili rozmawia ze swoją przyjaciółką i rozmyśla o chłopakach a w drugiej zostaje N a z n a c z o n a  i musi zostawić swoje dotychczasowe życie. Nadszedł czas na Dom Nocy.

Dom Nocy to miejsce, w którym Naznaczeni przechodzą przemianę w dorosłe wampiry. To szkoła i internat w jednym. Uczniowie zapoznają się z zasadami rządzącymi ich nowym życiem, uczą się jego historii, ale mają też czas na spotkania towarzyskie i chwile samotności. Zoey czuje się w tej szkole nieswojo. Nie zna tam nikogo, trafia do niej w ostatniej chwili a na dodatek wyróżnia się spośród tłumu. Jej znak nie jest taki jak innych adeptów, okazuje się, że Zoey jest wyjątkowa...


Wstęp do jazdy konnej odbywał się w hali sportowej, zwanej też dużą salą gimnastyczną. Mieściła się w długim ceglanym budynku przy wschodnim murze obok wielkiego zadaszonego hipodromu. W całym budynku pachniało mieszanką trocin, koni i skóry, w sumie przyjemną, nawet jeśli się wiedziało, że część tego zapachu stanowią końskie odchody.


Panie Cast stawiają na młodzieżowy język. Jest to książka o wampirach, więc z góry szufladkuje się ją jako literaturę młodzieżową. Bohaterowie używają więc języka znanego współczesnym nastolatkom. Działa to zarówno na plus jak i minus tej książki. Plusem jest to, że lektura nie wymaga od nas żadnego wysiłku, nada się na ponury, jesienny czy zimowy wieczór, gdy nie czujemy się najlepiej bądź mamy dość trudnych, wymagających lektur. Dzięki prostemu językowi książkę pochłania się w okamgnieniu i nie wiadomo kiedy przewracamy ostatnią jej stronę. Patrząc w drugą stronę jest to minus książki. Dla osób wymagających, książka ta okaże się po prostu jedną, wielką pomyłką a dla osób, które lubią posiedzieć przy danym tytule, skończy się niestety zbyt szybko!

Plusem jest sama geneza powstawania wampirów. Pani Cast odeszła od pomysłu z ugryzieniem, śmiercią czy czymkolwiek innym. Początki "wampirstwa" (mogę tak to nazwać?) biorą się z genu ludzkiego. Naukowcy nadal starają się dotrzeć do tego, skąd w ludzkim organizmie bierze się dany gen i jak zapobiec jego rozwijaniu, by w pewnym momencie życia nie zostać Naznaczonym.

Dużym minusem jest brak opisów bohaterów. Oczywiście nie wymagam od autorki długiego, nużącego wstępu, w którym przedstawi mi całe drzewa genealogiczne, ale w tej książce ciężko wyobrazić sobie dane postacie. Każda z nich co prawda ma cechę szczególną, która wyróżnia ją na tle innych i sprawia, że jest wyjątkowa, ale mało tu opisów, które powiedziałyby nam coś więcej. Dostajemy jedynie ogólny opis, który w gruncie rzeczy niewiele nam uzmysławia. 

Myślę, że "Naznaczona" jest całkiem przyjemną, niezobowiązującą lekturą. Nie możemy od niej wymagać zbyt wiele, bo możemy się zawieść. Być może dlatego tak bardzo mnie pochłonęła i wyjęła kilka godzin z mojego życia, ponieważ spodziewałam się totalnego gniotu a dostałam lekturę, która mnie zainteresowała i sprawiła, że na pewno sięgnę po kontynuację! Nie ma mowy, żebym nie poznała dalszego ciągu historii Zoey!


Za możliwość zapoznania się z pierwszym tomem cyklu "Dom Nocy" dziękuję serdecznie Grupie Wydawniczej Publicat:

6 lutego 2013

Konkurs!

Tak jak obiecałam, organizuję rocznicowy konkurs! :) Znalazłam dwie książki na półce, które powędrują do jednej z zgłoszonych osób. Są to książki z gatunku fantastyki, więc mam nadzieję, że znajdą się chętni! Jeżeli nie przejdziecie obok tego konkursu obojętnie, mam jeszcze dwie książki w pogotowiu na dodatkowy konkurs ;)

REGULAMIN:

1. Organizatorem i fundatorem nagród jestem jest autorka bloga - Paulaaaa
2. Aby wziąć udział w zabawie, należy mieszkać na terenie Polski i w komentarzu napisać swoją odpowiedź na zadanie konkursowe, podane poniżej.
3. Proszę również o podanie adresu e-mail, żebym mogła skontaktować się ze zwycięzcą.
4. Konkurs trwa od 6 do 14 lutego 2013 (do północy), wyniki ogłoszę 15 lutego 2013.
5. Zwycięzca zostanie powiadomiony poprzez email i notkę na blogu.
6. Nagrodą jest zestaw książek Serge Brussolo "Peggy Sue i duchy" (TOM 1 i 2).

ZADANIE KONKURSOWE:

Podajcie Wasz ulubiony cytat z książki przeczytanej w tym roku. Pod cytatem dodajcie również tytuł książki i nazwisko autora ;)

ZDJĘCIE NAGRÓD:


BANNEREK:




Nie jest obowiązkowy, aczkolwiek byłoby mi miło, gdybyście zamieścili go na Waszych blogach ;)

Kod: <a href="http://mipropiabiblioteca.blogspot.com/2013/02/konkurs.html"><br /><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-sAvJBMhAkTw/URF2ND3yQbI/AAAAAAAABpQ/ktMHOpeMtSE/s1600/DSC_4781.png" /></a>


Nie wiem, czy taka nagroda jest dla Was wystarczająco atrakcyjna, ale mam nadzieję, że ktoś połaszczy się na te książki ;) Ja już zrobiłam z nich użytek, więc szkoda, żeby zalegały na półce. Tak więc, życzę Wam powodzenia! :)

3 lutego 2013

Rocznica



Nadal nie mogę w to uwierzyć! 1 lutego mój blog skończył roczek! Nie sądziłam, że tyle wytrwam, szczególnie, że pomysł z blogiem, na którym będę zamieszczać opinie na temat przeczytanych książek wyszedł totalnie spontanicznie. Sama nie wiem jak do tego doszło, ale teraz naprawdę się z tego cieszę. Dzięki blogowi poznałam wiele fantastycznych osób, trafiłam na wiele fantastycznych książek i blogów, zaczęłam sięgać po tytuły, po które normalne bym nie sięgnęła (z powodu głupich uprzedzeń) no i nawiązałam kilka fantastycznych współprac, które bardzo sobie cenię! 

W tym miejscu chciałabym Wam bardzo podziękować za odwiedziny, czytanie postów, za wszelkie komentarze, które zostawiacie pod moimi postami, za wsparcie i rozmowy na gg/facebooku/mailu. Mam nadzieję, że kolejny rok będzie równie owocny i nadal zostaniecie tutaj ze mną! :) 

Z tak ważnej dla mnie okazji zorganizuję dla Was na dniach konkurs! :) Muszę jednak wszystko przygotować i mam nadzieję, że ktoś połaszczy się na nagrodę ;) Na pewno będą to jakieś książki z moich zbiorów. Muszę najpierw przygotować nagrody, obfotografować je i wymyślić jakieś zadanie konkursowe! Kto jest chętny na darmowe książki? Łapka w górę! :)

Zastanawiałam się nad statystykami bloga z tej okazji (wiele osób je zamieszcza), ale w sumie czy to takie ważne? Co za różnica ile miałam wejść, ilu obserwatorów, jaki post był najchętniej czytany. Grunt, że jest grono osób, czasem mniejsze, czasem większe, które tutaj zagląda i zostawiając po sobie ślad sprawia, że uśmiech gości na mojej twarzy, bo wtedy wiem, że nie piszę tylko żeby pisać i nie jestem jedyną, która to czyta ;) Jeszcze raz bardzo dziękuję kochani!! 

2 lutego 2013

LITERATURA: Pretty Little Liars. Pożądane, Sara Shepard

grafika
Tytuł: Pretty Little Liars. Pożądane
Autor: Sara Shepard
Wydawca: Otwarte
Ilość stron: 288

"Powinnam była podziękować Courtney za to, że tak sumiennie prowadziła swój dziennik. Bardzo mi pomógł. Zresztą Monie też. Wszystko miało doprowadzić do tego wspaniałego momentu. Czas zacząć przedstawienie. Przygotujcie się na spotkanie ze swoim stwórcą. To już niedługo.

Całusy!
A. (ta prawdziwa)"


W Rosewood wiele się dzieje. Podejrzany o morderstwo Alison, Jenny i Iana czeka w areszcie. Niestety nie wszystko idzie po myśli naszych kochanych kłamczuch. Okazuje się, że potencjalny morderca ma alibi i nie wiadomo, czy nie zostanie wypuszczony na wolność. Dziewczyny są przerażone! W dodatku na światło dziennie wypływa tajemnica, którą rodzina DiLaurentis ukrywała od wielu lat!

Aria spotyka się z Noelem. Chłopak nakłania ją do zbliżenia się do Courtney, jednak ta nie potrafi jej zaufać. Nie chce znów być pomiataną! Ostatecznie odwraca się od chłopaka. Hanna zrywa z Mikem. Cała szkoła ich wyśmiewa. Po raz kolejny ktoś robi sobie z niej żarty wysyłając fałszywe bilety na Fashion Week. Z opresji wyciąga ją jednak Courtney. Rodzina Spencer znów jej nienawidzi. Dziewczyna zniszczyła chyba wszystko, co można było zniszczyć. Zbliża się jednak do Courtney, w której odnajduje długo upragnioną siostrę. Siostrę, której obie zawsze pragnęły! Do Emily natomiast wracają uczucia, które żywiła do Ali. Chce zaprosić Courtney na bal walentynkowy. Ta jednak jej odmawia!

Tym razem na scenę wkracza Courtney! Piękna, przebojowa blondynka, wokół której teraz wszystko się kręci. Zjednoczyła znów ze sobą dziewczyny i wszystko układa się tak, jak powinno układać się od dawna. Kłamczuchy nie wiedzą jednak, że Courtney, jak każdy w Rosewood ma swoje tajemnice. Niestety, tajemnice te wyjdą na jaw! Nikt jednak się tego nie spodziewał!

Ósmy tom jest wyjątkowy. Nie ma w nim ani jednej pogróżki otrzymanej od A, dziewczyny nie martwią się prześladowcą, bo ten siedzi w więzieniu. Ich życie układa się na nowo, choć nie jest to łatwe. Courtney pomaga im powrócić do życia, jakie miały przed wszystkimi aferami. Może i brzmi to trochę nudnawo, ale ten tom taki nie jest! Pozornie ten tom nie skrywa żadnych tajemnic i dziewczyny są już bezpieczne, ale dobrze wiemy, że nigdy nic w takich historiach nie kończy się tak szybko! 

Mogę śmiało stwierdzić, że jest to jeden z najlepszych tomów. Autorka od początku zasiewała w nas ziarno niepewności i podejrzeń, ale to, co wydarzyło się na ostatnich stronach tomu, przebiło moje wszelkie wyobrażenia! Naprawdę jestem mega zaskoczona i zastanawiam się, co Sara Shepard przygotowała dla nas dalej, bo równie dobrze, wszystkie intrygi mogłyby się skończyć na tym tomie!


Za możliwość zapoznania się z "Pożądanymi" dziękuję wydawnictwu Otwarte