21 lutego 2015

Nie ma nic za darmo – pokonaj wyboje


Jeżeli znasz choć jeden język obcy w stopniu umożliwiającym swobodną komunikację i przebywałeś w grupie osób, zazwyczaj mowa tu o szkole i grupie językowej, czy nawet większej grupie znajomych, jeżeli już dawno skończyłeś edukację a oni wszyscy z językami byli na bakier, jestem pewna, że nie raz i nie dwa usłyszałeś tekst "Ale fajnie, że umiesz mówić po (i tutaj wstaw sobie język, którym się posługujesz). Też bym tak chciała. Strasznie Ci zazdroszczę".

Nosz kurczę... teraz będę się zwracać do Was wszystkich, którzy języków się uczycie a niekoniecznie sobie z nimi radzicie i chcielibyście więcej i lepiej. Czy Wy serio sądzicie, że ja i miliony osób na świecie, po prostu obudziliśmy się pewnego pięknego poranka i magicznie zaczęliśmy mówić po angielsku, hiszpańsku, niemiecku, czy jeszcze innym, umiłowanym przez Was języku? Serio tak to widzicie? Bo często mam takie wrażenie, że to dla Was niebywały cud, magia i jesteśmy wielkimi szczęściarzami, że to przytrafiło się akurat nam. Może będę w tym momencie wredną babą i zniszczę Wasz śwatopogląd, przepraszam bardzo już teraz, ale najwidoczniej muszę to zrobić...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz