30 grudnia 2011

¡Feliz Año Nuevo!


No i rok dobiega końca. Czas na podsumowania i wyznaczenie nowych celów. Rozliczamy się z wszystkiego co zrobiliśmy w tym roku - czy to złych czy dobrych rzeczy. Nadchodzi szansa na lepsze jutro i jeszcze większe zaangażowanie w niektóre sprawy, poprawę samopoczucia, znajomości języków, zgubienia zbędnych kilogramów i wielu innych rzeczy. Nowy rok to tak naprawdę kolejny dzień, niby nic się nie zmienia, ale w moim mniemaniu nasza psychika nastawia się na poprawę wielu rzeczy. Tak jest przynajmniej ze mną. Nie ważne ile bym zrobiła czy nie zrobiła ten pierwszy styczeń napawa mnie optymizmem i nadzieją na to, że dany rok będzie o wiele lepszy od poprzedniego. I z tej właśnie okazji postanowiłam spisać listę moich postanowień, bo gdy piszę coś tutaj, na blogu, bardziej się tego trzymam ;)
1. Języki:
  • Angielski:
    • osiągnąć poziom biegłości C1
    • opanować 600 phrasali i 600 idiomów o których pisałam notkę wcześniej
    • przerobić całego Profesora Henry'ego i jedynie powtarzać słówka, które sprawiają mi problemy
    • przeczytać min. 3 książki po angielsku
    • obejrzeć wszystkie sezony HIMYM w oryginale
    • przesłuchać min. 2 audiobooki
  • Hiszpański:
    • w drugiej połowie roku od września bądź października zapisać się na kurs
    • do końca roku dojść do poziomu min. B1
    • ukończyć Intensywny Kurs Pedro min. na poziomie A2
  • Niemiecki:
    • w drugiej połowie roku od września bądź października zapisać się na kurs
    • do końca roku dojść do poziomu min. B1
    • przerobić min. 1/3 słówek w Profesorze Klausie

2. Różne:
  • w drugiej połowie roku wykupić karnet na siłownie i zacząć chodzić na zajęcia
  • do końca roku zrzucić zbędne kilogramy, które od jakiegoś czasu mnie prześladują i utrzymywać kondycję, rozciągać się itp.
  • przeczytać min. 15 książek
  • rozpocząć studia na kierunku turystyka i rekreacja
  • podczas wakacji znaleźć pracę np. w sklepie i zarobić na wymarzone kursy, karnety i na studenckie życie
  • zmienić otoczenie, poznać nowych ludzi, odciąć się od tych wszystkich fałszywych przyjaźni i nawiązać nowe, ciekawe, wnoszące coś do mojego życia "kontakty"
  • nauczyć się przyrządzać 5 posiłków [może i głupie, ale nie potrafię gotować, a najwyższy czas chociaż zacząć]
  • no i chyba najważniejsze, zadbać o siebie, o swoją rozrywkę, nie siedzieć ciągle w jednym miejscu, przed komputerem, tylko wyjść do ludzi, cieszyć się każdym dniem i doceniać to co mam ;)

To chyba takie najważniejsze postanowienia, w razie potrzeby coś dodam, a wszystkie postanowienia będzie można znaleźć w zakładce u góry i sprawdzać czy robię postępy! :)
Na zakończenie chciałabym Wam z mojej strony życzyć przede wszystkim dużo zdrówka, dużo cierpliwości, bo tego nam brakuje w życiu codziennym i spełniania marzeń, od tych drobnych zaczynając, po te ogromne - nie załamujcie się, nie dołujcie tylko walczcie i do przodu w tym 2012! 

12 komentarzy:

  1. Dużo ambitnych, ale co najważniejsze realnych planów, które z pewnością uda się zrealizować. Trzymam kciuki.
    Pomyślności w Nowym Roku- niech będzie cudowny i pełen sukcesów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno zrealizujesz swoje plany :)
    A może część zrealizujemy niby razem, ale osobno ? :> Wierzę , że nam się uda :D
    Pozdrawiam i Najlepszego w Nowym Roku.
    - Ada ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że mogłam pomóc:)

    Cele bardzo fajne i przejrzyste. Widzę, że nacisk pada w tym roku na języki obce. Życzę wytrwałości i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Paulaaaa bardzo ciekawe plany masz. Dzięki za przypomnienie o tych 5 posiłkach (: hehe sam nie umiem gotować (znaczy wodę i budyń umiem!) i myślałem nad czymś podobnym. Nie ma ucieczki, trzeba się nauczyć coś upichcić hehe.
    Udanego roku!

    OdpowiedzUsuń
  5. fairymartucha - starałam się wypisać to tak, żeby na koniec roku byś wstanie odnotować sukcesy a nie same porażki ;)

    Ada - oczywiście, że zrealizujemy niektóre razem! Uda nam się, czuję to ;)

    Kropelka - tak, dużo innych rzeczy mam, bądź na razie nie potrzebuję zmieniać, ulepszać, uczyć się, więc postanowiłam, że to będzie rok języków ;)

    LCL - no ja umiem zrobić pyszne kanapki i jajecznicę, ale chciałabym móc umieć cokolwiek, co pozwoliłoby mi w razie potrzeby przetrwać ;P Bo jakby przyszło co do czego to przez rok nie jadłabym przecież samej jajecznicy ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dobre, realistyczne cele. Kilka większych konkretnych. Życzę spełnienia wszystkich, a nawet więcej. :) Liczę też po cichu na to, że będziesz dodawać nowe recenzje różnych materiałów do języków jeśli akurat będziesz z jakichś korzystać. ;)

    Wszystkiego dobrego w nowym roku. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pozytywka - no jedna, która tego chce ;) Już miałam tyle komentarzy, że to chamskie reklamy na które umówiłam się z wydawnictwem i nie ma ani krzty prawdy, że aż odechciało mi się ich pisać ;)

    Na razie z niczego w sumie jakoś przez dłuższy czas nie korzystałam, więc do kolejnej recenzji pewnie minie troszkę czasu, ale coś wymyślę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przejmuj się tymi komentarzami. Są ludzie, dla których Twoje recenzje są przydatne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy nowy wpis? ;)

    Dzis zakupilem English Collocations in Use (Advanced), bo zawsze mialem z tym problemy. Cena, jak to z wyd. Cambridge - ~70 pln
    Jednak wierze, ze mi sie przyda :)

    Zdravim!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pozytywka - no mam nadzieję ;) Nie tracę nadziei ;)

    Adam - Nowy wpis? Hmmm... nie mam pojęcia szczerze mówiąc, jestem dość zalatana ostatnio i jakoś nie mam weny, a nie lubię pisać na siłę ;)
    Może w weekend się coś pojawi, a jak nie to pewnie w przyszłym tygodniu jakoś, zobaczymy ;)

    Ojjjj ja też mam zawsze z tym problemy, ale na razie ważniejsze rzeczy na mnie czekają i duuużo powtórek innego materiału. Jak opanuję książki które już posiadam, zrobię to co chcę to może też się na tą pozycję skuszę ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. O, jak patrzę na te cele, to jakbym w dużej mierze swoje widziała ;) Zwłaszcza to ostatnie i z gotowaniem. Ale co do języków to wolę póki co skupić się na zaliczeniu swojego wiodącego języka na studiach, czyli japońskiego ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. @Paulaaaa: jasne, nic na sile (wszystko mlotkiem :P)
    Zrobilem dzis, w ramach rozrywki, pierwszy dzial z kolokacji - ciekawie sie zapowiada reszta podrecznika :)

    @Koharu: japonistyka? Tez UAM? :) Zazdroszcze :) Na ktorym roku jestes?

    Zdravim!

    OdpowiedzUsuń