Paulina i Martyna. Dwie świetne dziewczyny, które zorganizowały spotkanie bloggerek, głównie mam, ale i nie tylko. Znalazłam się też i ja. Moje pierwsze większe spotkanie z innymi tworzącymi. Przyznam, że byłam przejęta, bo znałam tylko dziewczyny organizujące spotkanie, a przy tak dużej grupie osób, które miały się zjawić, wiedziałam, że nie będę przez nie niańczona. Nie mam problemów z zawieraniem nowych znajomości, ale wiecie jak to jest. Grupa kompletnie nieznanych mi osób, w większości przypadków starszych, która ma już swoje rodziny i swoje problemy - nigdy nie wiadomo jak to się potoczy i czy znajdzie się wspólny język. Na szczęście znalazłam i chociaż nie miałam okazji rozmawiać z wszystkimi, poznałam tak wiele ciepłych i cudownych osób, z którymi najchętniej spotkałabym się ponownie już dziś - a nawet wczoraj.
28 maja 2014
Blogowe WOW, czyli spotkanie bloggerów!
Paulina i Martyna. Dwie świetne dziewczyny, które zorganizowały spotkanie bloggerek, głównie mam, ale i nie tylko. Znalazłam się też i ja. Moje pierwsze większe spotkanie z innymi tworzącymi. Przyznam, że byłam przejęta, bo znałam tylko dziewczyny organizujące spotkanie, a przy tak dużej grupie osób, które miały się zjawić, wiedziałam, że nie będę przez nie niańczona. Nie mam problemów z zawieraniem nowych znajomości, ale wiecie jak to jest. Grupa kompletnie nieznanych mi osób, w większości przypadków starszych, która ma już swoje rodziny i swoje problemy - nigdy nie wiadomo jak to się potoczy i czy znajdzie się wspólny język. Na szczęście znalazłam i chociaż nie miałam okazji rozmawiać z wszystkimi, poznałam tak wiele ciepłych i cudownych osób, z którymi najchętniej spotkałabym się ponownie już dziś - a nawet wczoraj.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz