19 lipca 2014

Na półmetku praktyk


Pamiętacie jak narzekałam, że nikt nie chce przyjmować na praktyki, że wszędzie mówią nie? Niewiele czasu minęło a dwa tygodnie praktyk już za mną. Jeszcze dwa i upragnione wakacje. Niby dwa miesiące a będzie jeden, bo wrzesień bardziej intensywnie spędzę, czego wynikiem będzie kilka bardzo fajnych postów i ogromna (mam nadzieję!) ilością zdjęć ;) Anyway... wracając do tematu. Ostatecznie udało się praktyki załatwić i od 7. lipca, sześć godzin dziennie, od poniedziałku do piątku, spędzam w biurze podróży Itaka. Nie liczyłam na wiele po tych praktykach, bo znam realia i wiem jak to wszystko się odbywa i chociaż nie robię wiele, bo zwyczajnie nie mam do tego dostępu i tak robię więcej, niż mogłabym przypuszczać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz