Tu nie mam co mówić, nie mam co pisać. Znalazłam pewien film jeszcze w zeszłym roku, ale doczekał się publikacji. Po prostu go obejrzyjcie. Przepraszam, że tylko w wersji angielskiej, ale jeżeli znacie język to poświęćcie te cztery minutki na jego obejrzenie. Ja po raz kolejny skończyłam ze łzami w oczach. Tak po prostu.
Wszystkiego najlepszego mamo!
I wszystkiego najlepszego wszystkim czytającym to mamom! :)
I wszystkiego najlepszego wszystkim czytającym to mamom! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz