2 kwietnia 2012

Hiszpański Karteczki (Fiszki) 1000 najważniejszych słów i zdań dla początkujących

grafika
Kolejna pozycja, kolejne fiszki. Z tej serii mamy dostępnych kilka języków: Angielski, Francuski, Niemiecki, Włoski, Rosyjski i Hiszpański - tak więc jest w czym wybierać. Ja miałam przyjemność jedynie z fiszkami do hiszpańskiego, ale myślę, że wszystkie skonstruowane są tak samo.

Moja pierwsza myśl co do tego zestawu? WOW! 1000 fiszek? Przecież nigdy tego nie przerobię, jest ich tak wiele a mój hiszpański tak słaby, więc pewnie nie będę znała większości słówek. Tyle godzin nauki przede mną. Ale wiecie co? Pomyliłam się! No może nie do wszystkiego, bo naprawdę wielu słówek nie znałam i nadal nie znam, bo jestem w trakcie nauki, nie przerobiłam jeszcze wszystkich kartoników, ale myliłam się co do kwestii "Tyle nauki przede mną". Nauka z fiszkami jest na tyle łatwa, prosta i przyjemna, że tak naprawdę idę jak burza ;) Wystarczy 10 minut dziennie na powtórki i co np. 3 dni dorzucenie jakieś partii materiału i spokojnie jesteśmy wstanie opanować słówka. To co mi się podoba w fiszkach wydawanych przed Edgard'a a czego nigdy nie chciało mi się robić samej to przykłady użycia słówka w zdaniu. Jest to niezwykle pomocne zarówno przy zapamiętywaniu słówka - ponieważ widzimy jego użycie w zdaniu, ale też przy poznawaniu i utrwalaniu konstrukcji gramatycznych. Tak naprawdę mamy 2 w 1, bo przez naukę słówek poznajemy również gramatykę.




Wystarczy kliknąć na każde zdjęcie a pojawi się w większym formacie ;)

Fiszki są podzielone na AŻ 40 grup tematycznych - dzięki temu poznajemy słówka z różnych dziedzin m.in. szkoła, sztuka, zwierzęta, rodzina, sport, czas, zdrowie, dom, kolory, praca. W tej kwestii na plus można zaliczyć również to, że możemy uczyć się słówek właśnie tematycznie. Przy uczęszczaniu na kurs czy nauce w szkole jest to niezwykle przydatne, bo nie musimy przeglądać 1000 fiszek by znaleźć te, które nam są akurat potrzebne. Co do błędów na nich to nie jestem wstanie określić czy jakiekolwiek się pojawiły, bo mój hiszpański jest zbyt słaby, by to oceniać, ale to co przerobiłam dotychczas wydaje się być solidnie sprawdzone, bo w podstawach podstaw nie zauważyłam żadnych błędów ;)

Myślę, że z tymi fiszkami jestem w stanie zapamiętać podstawowe słówka hiszpańskie w o wiele szybszym tempie niż zakładałam i dzięki nim moja nauka pójdzie z górki. To samo przydałoby mi się do niemieckiego, z którym mam wielkie problemy - właśnie ze słownictwem. Wydaje mi się więc, że takie fiszki byłyby idealnym wyjściem.

19 komentarzy:

  1. Paula, a może wrzucisz jeszcze jakieś zdjęcia tych fiszek "na żywo"? Ja trochę nie wierzę zdjęciom z wydawnictw, czasami rzeczywiste zdjęcia produktów wyglądają zupełnie inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma problemów, jutro zrobię zdjęcia, zrobię aktualizację posta i będą zdjęcia ;) Akurat tutaj wszystko wygląda tak jak na obrazkach, ale wiem jak to jest i też nie zawsze ufam, więc jutro zdjęcia będą ;)

      W razie kolejnych recenzji też będę już z własnymi zdjęciami zamieszczać, skoro tak lepiej ;)

      Usuń
    2. Nie, ja nie naciskam na to, tylko proponuję jeszcze bardziej uatrakcyjnić Twoją recenzję ;) Żartobliwie mówi się, że "klient w sklepie kupuje oczami". A swoją drogą, to na pewno pozostali czytelnicy i czytelniczki z chęcią przyjrzą się tym fiszkom "na żywo" :) Mieliśmy już recenzję z fotkami fiszek do rosyjskiego (na blogu Aleksandry), więc teraz mamy porównanie jak wyglądają Twoje fiszki z innego wydawnictwa. Dzięki za recenzję, każda opinia przydaje się przed zakupem (ba, zwłaszcza, że półki uginają się dzisiaj od różnorakich pomocy językowych w księgarniach). :)

      Usuń
    3. Ale nie ma problemu. Zdjęcia właśnie przed chwilą zrobiłam, muszę je tylko posklejać i wylądują w notce. Cieszę się, że kogoś interesują te recenzje i pomaga mi znaleźć słabe punkty. Każda opinia, która sprawi, że recenzje będą bardziej przydatne jest jak najbardziej na miejscu i biorę ją sobie do serca. Tak więc bardzo dziękuję ;)

      Usuń
    4. Dzięki! Fajny jest pomysł z tym "szarym paskiem" na fiszce - od razu hasło rzuca się w oczy. :))

      PS Lubię czytać recenzje książek i wszelakich pomoc naukowych z prostego powodu - zawsze osoba, która uczy się języka lepiej wszystko opisze niż sprzedawca w sklepie czy księgarni (z własnego doświadczenia wiem, że nie ma co się pytać, bo i tak odsyłają zazwyczaj do wydawnictwa albo na stronę internetową...). :)

      Usuń
    5. Też jestem tego zdania, dlatego też mam bloga z recenzjami książek. Wolę przeczytać opinie kogoś kto lubi dany gatunek [czy właśnie uczy się języka] niż sztucznych opinii w sklepie - powiedzą wszystko żeby sprzedać produkt ;)

      Usuń
  2. Mnie na pewno się to przyda gdy zacznę się uczyć Hiszpańskiego, a mam taki zamiar na ten rok, ale pierw chcę ogarnąć angielski :)
    Ale szkoda, że tam nie ma wymowy :) ale wszystkiego mieć nie można ;)
    A jaka jest cena tego ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dobrze jest znać jeden język biorąc się za drugi czy trzeci. Mi nauka własnie hiszpańskiego przychodzi o wiele łatwiej ze znajomością angielskiego ;)

      Fiszki kosztują niestety dość sporo, bo 49,9zł, ale myślę że warto wydać na nie kasę. Oczywiście można zrobić sobie samemu fiszki też, ale jeżeli chodzi o mnie to jestem zbyt leniwa by zrobić porządnie [nie na kartkach, które za moment się podrą] 1000 fiszek ze słówkami i ich użyciem w zdaniu ;)

      Usuń
    2. Cena trochę wysoka, tak więc będzie trzeba czekać na obniżki albo wyprzedaż :D Też nie mam cierpliwości do samodzielnych fiszek, żeby zrobić 1000 takich kartek ręcznie, trzeba by chyba siedzieć z nożyczkami, długopisem i słownikiem po parę godzin dziennie. ;)

      Usuń
    3. No niestety, te 50zł to sporo tak na raz wydać, a oferta jest fajna to człowiek chciałby więcej na raz, ale często są promocje od 10-50%, kiedyś załapałam się nawet na 70% [od razu skorzystałam :D], więc można kupić zdecydowanie taniej - potrzeba tylko troszkę cierpliwości ;)

      Dokładnie tak, a nie mam zamiaru spędzić połowy życia na robieniu fiszek :P

      Usuń
  3. Witaj :)

    Śledzę Twojego bloga już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz odważyłam się odezwać :) Twoja notka bardzo zachęciła mnie do zdobycia tych fiszek, już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła się z nimi bliżej zapoznać xD A decyzję podjęłam właśnie dzięki dołączonym przez Ciebie zdjęciom :)
    Świetna robota, tak trzymaj!
    I bardzo owocnej nauki życzę xD

    SilveryFoxxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow! Dziękuję za komentarz! Ostatnio coraz więcej Anonimowych czytelników się odzywa - bardzo mnie to cieszy :)

      Tak, fiszki są rewelacyjne i cieszę się, że mogłam pomóc w wyborze. No to skoro te zdjęcia tak pomagają to na przyszłość będę pamiętać i załączać do recenzji ;)

      Jeszcze raz bardzo dziękuję za miłe słowa i Tobie również życzę owocnej nauki - zakładam, że skoro tu wchodzisz i czytasz moje wypociny to też się uczysz języków :D

      Usuń
    2. Nie nazwałabym tego wypocinami :) Miło jest podczas rozwijania własnych pasji, niekoniecznie tylko języków, móc zajrzeć do miejsca, gdzie są osoby o podobnych zainteresowaniach, które chcą się nimi podzielić. To daje niesamowitego kopa do działania :) Uczę się języków, im dłużej to robię, tym mam wrażenie, że mniej umiem xD Moje języki to angielski i hiszpański, ale w przyszłości marzy mi się jeszcze włoski i szwedzki... Zobaczymy xD

      Co do aninimowego czytelnika, myślałam nad założeniem tu konta, ale doszłam do wniosku, że jakoś przemęczę się podpisując pod postem :)

      Dziękuję za ciepłe słowa i serdecznie pozdrawiam:)

      SilveryFoxxx

      PS. Jako że masz też książkowego bloga, jesteś może na BiblioNETce?

      Usuń
  4. Ahoj!
    Ja aktualnie zapoznaję się z rosyjską wersją tych fiszek i będę miała porównanie z moimi poprzednimi fiszkami z Czterech Głów. Nie mam jeszcze wyrobionego zdania, więc nic nie będę na ich temat mówić, ale lubię czytać opinie innych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię czytać opinie innych, bo to pomaga mi w wyborze danej pozycji. Nie zawsze można otworzyć i sprawdzić w sklepie a tak mamy przynajmniej wgląd ;)

      Usuń
  5. jednak mam te same fiszki i mogę spokojnie polecić, całkiem przyjemnie się z nimi rozszerza słownictwo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to cieszę się, że Twoja opinia pokrywa się z moją ;)

      Usuń
  6. Dziękuję za wpis. Mam też pytanie z trochę innej beczki. Fiszki do najtańszych nie należą, a bardzo chciałabym się zaopatrzyć w te do hiszpańskiego. I tu mam problem: lepsze się te z Edgarda czy z wydawnictwa Cztery Głowy? Z góry dziękuję za odpowiedź! :)
    Pozdrawiam!
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie by było jakbyś filmik nagrywała i wrzucała :) Myszka22

    OdpowiedzUsuń