Tytuł: Pretty Little Liars. Zabójcze
Autor: Sara ShepardWydawca: OtwarteIlość stron: 328
Każdy ma coś na sumieniu
A.
Nie sądziłam, że aż tak sprawnie mi pójdzie czytanie PLL, ale co zrobić, od tej serii ciężko się oderwać!
Aria znów przeprowadza się do ojca. Niejednoznaczne, coraz częściej występujące sytuacje z Xavierem w roli głównej ją do tego zmuszają. Stara miłość do Jasona zaczyna nabierać nowego, dojrzalszego wymiaru. Aria zaczyna się z nim spotykać, ale jego dziwne zachowanie wzbudza w niej strach...
Emily spotyka się z Isaakiem i wszystko układałoby się po jej myśli, gdyby nie matka chłopaka. Dowiedziała się, co robili wcześniej w jego pokoju i nie toleruje już dziewczyny. Gdy wyznaje mu co o tym wszystkim myśli i jak kształtuje się ta sytuacja, Isaak oskarża ją o pomówienia...
Hanna czuje się samotna. Nie ma już przyjaciółki z którą mogłaby się odstresować. Jest skazana na Kate, której nie potrafi zaufać. W dodatku obie rywalizują o Mike'a - brata Arii.
Spencer spotyka się z Andrew. Chłopak pomaga jej nadrobić szkolne zaległości, głównie te związane z ekonomią. Pojawia się wiele nieścisłości, które wskazują na to, że Spencer nie jest dzieckiem państwa Hastings. Dziewczyna poszukuje swojej biologicznej matki!
Tytuł: Pretty Little Liars. Bez serca
Autor: Sara ShepardWydawca: OtwarteIlość stron: 288
Ktoś bardzo wam bliski zna wszystkie odpowiedzi.
A.
A.
Aria unika matki i Xaviera, który przy każdej nadarzającej się okazji próbuje "uwieść" dziewczynę. Aria wpada na pomysł, że Ali jest duchem i chce jej wysłuchać. We wszystko miesza się jednak Noel, który mimo wszystko jest coraz bliższy Arii. Razem postanawiają wywołać ducha Ali.
Emily gubi się w swoich uczuciach. Nie rozumie co skłoniło ją do zajścia tak daleko z Isaakiem. Przez A. zostaje wysłana do wioski amiszów, by dowiedzieć się czegoś więcej na temat śmierci Ali.
Hanna zaczyna spotykać się z Mikiem. Jednak po zaledwie kilku dniach zostaje wysłana do psychiatryka. Wszyscy myślą, że jest w Singapurze w odwiedzinach u matki. Początkowo czuje się tam niepewnie, jednak z każdą chwilą jest coraz lepiej. Hanna dowiaduje się tam kilku, możliwe że bardzo ważnych rzeczy.
Spencer dowiaduje się skąd pochodzi. Poznaje całą prawdę na temat swoich narodzin, adopcji i życia rodziców. Nie wszystkie fakty są takie, jakie chciałaby żeby były. W dodatku wpada na trop przyrodniego rodzeństwa, które było zawsze znacznie bliżej niż mogłaby przypuszczać.
No i kolejne dwa tomy za mną. Sama nie wiem co powiedzieć, bo wiem po nich tyle samo, co wiedziałam wcześniej. Nadal autorka serwuje nam całą masę tajemnic, których nie jesteśmy wstanie rozwiązać i które sprawiają, że mamy ochotę sięgnąć po następny tom. Niewiele jest serii, które po siódmym tomie sprawiają, że człowiek chce więcej, z tą niestety, a może i na szczęście, tak jest ;)
Jedno co mogę powiedzieć, to tom VII należy chyba do najsłabszych z serii. Co prawda nie odstaje od reszty jakoś diametralnie, ale przez pół książki praktycznie nic się nie działo. Żadnych tajemnic, żadnego nachodzenia, żadnych wiadomości. To właśnie tajemnice sprawiają, że do serii w każdej wolnej chwili chce się wracać a tutaj na początku mi ich troszkę brakowało. Końcówka jednak podciągnęła całość i sprawiła, że z ogromną przyjemnością zapoznam się z kolejnymi tomami, które prawdopodobnie są już w drodze do mnie. Tak więc, niedługo czekają mnie kolejne przygody z kłamczuchami a Was kolejne recenzje ;)
Jedno co mogę powiedzieć, to tom VII należy chyba do najsłabszych z serii. Co prawda nie odstaje od reszty jakoś diametralnie, ale przez pół książki praktycznie nic się nie działo. Żadnych tajemnic, żadnego nachodzenia, żadnych wiadomości. To właśnie tajemnice sprawiają, że do serii w każdej wolnej chwili chce się wracać a tutaj na początku mi ich troszkę brakowało. Końcówka jednak podciągnęła całość i sprawiła, że z ogromną przyjemnością zapoznam się z kolejnymi tomami, które prawdopodobnie są już w drodze do mnie. Tak więc, niedługo czekają mnie kolejne przygody z kłamczuchami a Was kolejne recenzje ;)
Jestem bardzo ciekawa tej serii, ponieważ widziałam pierwszy sezon serialu. Może popełniłam błąd zapoznając się z tą historią w ten sposób, ale nie planuję kontynuowania oglądania drugiego sezonu dopóki nie przeczytam książek ;)
OdpowiedzUsuńSerial bardzo różni się od książek. Kilka wydarzeń na początku się pokrywa, ale historie biegną w dwie różne strony, przynajmniej na tym etapie, na którym jestem, czyli VII tom książki i najnowszy sezon serialu.
UsuńZ chęcią bym przeczytała całą serię:)
OdpowiedzUsuńCzytałam dwie części na razie, ale w przyszłości planuję nadrobić zaległości:) Jeżeli chodzi o serial, to jestem naprawdę wielką fanką.:P
OdpowiedzUsuńJa miałam przeczytany jeden tom i nim się obejrzałam jest już siedem za mną a kolejne trzy dojechały w środę ;)
UsuńPrzyznam szerze, że to troszeczkę nie moje klimaty, a nie jestem osobą, która zmusza się do czytania książek. Tym razem spasuję.
OdpowiedzUsuńI znowu kolejna pozytywna recenzja, co zaczyna doprowadzać mnie do szewskiej pasji, ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć pierwszej części tej serii. :(
OdpowiedzUsuńWszędzie przecież można dostać pierwszy tom. Niedawno był dodruk, więc w każdej księgarni można ją dorwać ;)
UsuńJuż czekam i czekam, kiedy w końcu będę mogła przeczytać tą serię ;)
OdpowiedzUsuńChyba już wszyscy czytali tę serię! Ja niby mam pierwszy tom na półce, ale jakoś ciągle nie mogę się za niego zabrać.
OdpowiedzUsuńU mnie też trochę te siedem tomów odstało, po sięgnięciu po pierwszy też miałam przerwę a teraz nie mogłam się od książek oderwać. Czym dalej w las, tym większa ochota na czytanie ;)
UsuńNie mam ochoty na tę serię jak na razie:)
OdpowiedzUsuńJakoś do tej serii kompletnie mnie nie ciągnie:)
OdpowiedzUsuńOstatnio coś seria coraz częściej pojawia się na blogach. Poczułam presję i sama zabrałam się za lekturę 3 tomu ;)
OdpowiedzUsuńPo powiem Ci, że przy dziesiątym tomie nadal chce się więcej :P
OdpowiedzUsuńNo to świetnie! VIII-X już na mnie czekają, więc jestem dobrej myśli ;)
UsuńBądź jak najlepszej myśli, bo się dzieje niesamowicie dużo w kolejnych częściach :)
UsuńTakże czuję, że serię dokończę, ale jednocześnie widzę, że przez cały tom mało może się zdarzyć istotnych dla całości rzeczy.
OdpowiedzUsuńDokończyć dokończę - zakończenie poznać przecież trzeba ;)