Wiem, że już tydzień września minął i wiem, że czas na takie podsumowania jest zazwyczaj na samym początku miesiąca, ale wrzesień, mimo że nadal dla mnie wakacyjny, jest dosyć intensywny. Co prawda bardzo dużo czasu spędzam online, ale pracuję nad pewnym projektem razem ze znajomym i podsumowanie sierpnia musiałam pozostawić na dzisiaj. Wiem, że do tej pory były one bardzo nieregularne i nie zawsze się pojawiły, ale zaczęła się szkoła, zacznie niedługo rok akademicki, więc to ułatwi Wam nadrobienie wszelkich zaległości, które się uzbierają, bo zdaję sobie sprawę, że nie każdy jest wstanie regularnie zaglądać we wszystkie odwiedzane miejsca w sieci, bo ja również nie nadążam z czytaniem ulubionych blogów czy portali. Tak więc sierpień to miesiąc pod znakiem Francji. Pojawiło się kilka relacji, które odbieraliście bardzo pozytywnie, co mnie cieszy i mam nadzieję, że tego typu posty bardzo Wam się podobają i chcecie ich więcej ;)
We Francji zwiedzałam Normandię. Na pierwszy strzał Pavilly, w którym mieszkaliśmy, mała wycieczka do Rouen, czy na wybrzeże do Etretat i Dieppe, no i oczywiście nie zabrakło Paryża. W sierpniu tylko raz, ponieważ kolejne dwie części relacji pojawiły się już we wrześniu ;)
JEŻELI NIE ZOSTAŁEŚ AUTOMATYCZNIE PRZENIESIONY NA NOWEGO BLOGA, KLIKNIJ PROSZĘ W TEN LINK A ZOSTANIESZ PRZENIESIONY NA NOWĄ ODSŁONĘ YOSOYMORENA! :)
Hi it's me, I am also visiting this site on a regular basis, this site is truly pleasant and
OdpowiedzUsuńthe viewers are genuinely sharing pleasant thoughts.
Check out my webpage - home skin whitening review