Wydawnictwo Otwarte nareszcie uraczyło nas kontynuacją
jednej z ich najpopularniejszych serii. Zagrożeni to już trzeci tom
bestsellerowej sagi Wybrani, która podbiła serca czytelnikom na całym świecie a
i w Polsce zyskuje coraz to nowsze rzesze fanów. Sama uwielbiam ją czytać i nie
mogłam się doczekać, kiedy trafi na moją półkę. Jestem już po lekturze, więc
zapraszam serdecznie do przeczytania tych kilku słów poniżej, w których staram
się przybliżyć ją i Wam :)
Trzeci tom bestsellerowej sagi
"Wybrani".
Akademia Cimmeria stała się dla Allie
czymś więcej niż szkołą – była jej schronieniem. Jednak grupa ludzi powiązanych
z rodziną dziewczyny próbuje zniszczyć wszystko to, co dla Allie ważne. Co
gorsza, ktoś blisko związany z uczniami Cimmerii dopuścił się zdrady i
wszystkich opanowuje paranoja. W obawie przed atakiem Nathaniela wybuchają
wewnętrzne walki.
Jednak to nie uderzenia z zewnątrz
należy się obawiać…
Tytuł: Zagrożeni Autor: C.J. Daugherty Wydawnictwo: Otwarte Strony: 384 Cena okładkowa: 39,90zł |
C.J. Daugherty ma niebywały dar - porywa
swoim słowem. Zagrożeni to moim zdaniem najsłabszy tom całej serii, ale czytało
mi się go równie dobrze jak poprzednie. Na przestrzeni prawie czterystu stron
nie dzieje się praktycznie nic porywającego, ale nie potrafiłam się od niej
oderwać i z ogromną przyjemnością czytałam każdą kolejną stronę. Nie było tutaj
dawkowania napięcia, nie było niebywałych zwrotów akcji, coś co mnie
ewentualnie poruszyło miało miejsce pod sam koniec a i tak z ręką na sercu mogę
powiedzieć, że jest to jedna z moich ulubionych serii.
Cieszę się, że autorka dała troszkę spokój z trójkątem miłosnym. Allie nadal
na wątpliwości, nadal jej serce jest rozdwojone i mają miejsce różne sytuacje z
Carterem i Sylvainem, ale nie ma tutaj tego romansu i tych wszystkich wątków,
których Dziedzictwo było pełne. Wyszło to książce na plus, ponieważ każdy teraz
zapewne próbuje znaleźć swoje własne rozwiązanie, zastanawia się, co sam by
zrobił i jak ta cała historia może się potoczyć.
Rzadko się zdarza, żeby książka, która nie przedstawia sobą nic szczególnie
zaskakującego czy szczególnego aż tak podbiła moje serce. To jest wręcz
nieprawdopodobne i nie potrafię tego wyjaśnić, ale uwielbiam serię, uwielbiam
Zagrożonych i z niecierpliwością będę wyczekiwać ich kontynuacji, która jednak
mam nadzieję, że troszeczkę bardziej mnie porwie! Jak najbardziej polecam całą serię, bo jeżeli po nią nie sięgniecie to nie przekonacie się, czy i Wam się spodoba. I po raz kolejny mówię: Nie, to nie jest żadna fantastyka! :)
Ja mam przed sobą jeszcze drugą część:)
OdpowiedzUsuńPrzede mną dopiero pierwsza część. Wypadałoby w końcu zapoznać się z nią, skoro wyszły już kolejne tomy. :)
OdpowiedzUsuńsylwuch.blogspot.com
''Zagrożeni'' stoją u mnie na półce i czekają cierpliwie na swoją kolej. A ja nadal zakopana pośród książek...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
weronine-library.blogspot.com
Na pewno przeczytam - cała seria czeka w kolejce.
OdpowiedzUsuńTak, tak i jeszcze raz tak! Ja niestety jestem nadal w trakcie czytania, bo niespodziewany remont zminimalizował mój czas na czytanie niemal do zera. ;(
OdpowiedzUsuńAle już teraz wiem, że jest dużo lepsza od części drugiej ;))
Mi z kolei ten tom podobał się równie mocno jak pierwszy :D Może dlatego, że główna bohaterka znowu pokazuje pazurki :P A fakt, że brak w nim większości rozterek sercowych Allie działa na plus. Chociaż muszę przyznać, iż autorka chyba sama do końca nie wie w stronę którego z chłopaków ma pchnąć protagonistkę :)
OdpowiedzUsuń