Tytuł: Zaklinacz czasu Autor: Mitch Albom Wydawnictwo: Znak Strony: 288 Cena okładkowa: 32,90zł |
Zaklinacz czasu to książka, która od czasu, kiedy pojawiła się w zapowiedziach, trafiła na moją listę do przeczytania. Okładka, tytuł, ale też jej opis, miały w sobie coś takiego, co sprawiło, że zapragnęłam się z nią zapoznać. Wszyscy walczymy z upływającym czasem, coraz częściej słyszę od ludzi, że mają wrażenie, że czas leci coraz szybciej, co sama w ten sam sposób odczuwam, więc książka tym bardzo mnie zaciekawiła.
Spróbujcie wyobrazić sobie życie bez odmierzania czasu. Takie jest pierwsze zdanie na tylnej okładce książki. Potraficie? Ja od małego byłam uczona obsługi zegarka, zrozumienia sekund, minut, godzin. Zrozumienia kiedy wstaje a kiedy zachodzi słońce, kiedy wstaję, kiedy idę spać, tego, że jeżeli umawiam się z kimś na 12 to o 12 powinnam się pojawić, uczyłam się, że lekcje trwają 45minut, że dobranocka leci o 19. Nie potrafię sobie wyobrazić, że czas nagle znika i mam żyć bez jego mierzenia. Wiele razy się spieszę, wychodzę z domu nienajedzona, niedokładnie spakowana, z jakimś niesfornym lokiem, z którym nie zdążyłam się uporać. Bez czasu nie miałabym tego problemu, bo on by mnie nie gonił, nie poganiał. Nie sprawiałby, że co chwilę patrzę na zegarek i zauważam minuty, które minęły bezproduktywnie i które wiem, że już nigdy nie wrócą. Życie bez odmierzania czasu mogłoby być lepsze, ale nie powiedziane, że tak by było. Odmierzanie czasu jest z nami od wielu, wielu stuleci, ludzie na każdym kroku mają zegarki i myślę, że będzie coraz gorzej. Nie cofniemy się już do tego etapu, w którym nikt nie zdawał sobie sprawy z upływających minut.
Serdecznie zachęcam Was do sięgnięcia po tę przepiękną książkę, która podbiła moje serce i którą jak najbardziej polecam! Będzie to na pewno jedno z większych zaskoczeń tego roku i jedna z lepszych książek jakie w nim przeczytam. Mitch Albom stworzył przepiękną historię, do której będę wracać i którą zachęcił mnie, by sięgnąć po kolejną jego historię.
Oooo...cos dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Natalia Z
Długo przymierzam się do kupienia tej książki i jakoś mi nie wychodzi :/
OdpowiedzUsuńzapraszam zaczytan-a.blogspot.com
Zastanowię się nad nią :)
OdpowiedzUsuńweronine-library.blogspot.com
Od dawna mam na nią apetyt
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w planach. Mitch Albom przekonał mnie do siebie po lekturze "Pięć osób...". Też nie wyobrażam sobie życia bez czasu, jestem uzależniona od zegarka...
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie nie czytałam tamtej książki, ale mam zamiar :)
OdpowiedzUsuńMitcha Albom uwielbiam "Pięć osób, które spotykamy w niebie". Książka, pomimo swej prostoty, bardzo mi się podobała, dlatego chętnie poznam kolejne prace tego autora.
OdpowiedzUsuń