Wydawnictwo Colorful Media to przede wszystkim magazyny językowe (Deutsch Aktuell, English Matters, Business English Magazine, Français Présent, Español? Sí, gracias, Ostanowka: Rossija!). Colorful Media jest największym w Polsce wydawcą tego typu magazynów i to właśnie nim (magazynom!) postanowiłam się dzisiaj pokrótce bliżej przyjrzeć. Tak więc po kolei:
1) Deutsch Aktuell to dwumiesięcznik tworzony pod patronatem merytorycznym Wydawnictwa Wagros specjalnie dla wszystkich zainteresowanych nauką języka niemieckiego. Jego treść stanowią różnorodne artykuły ilustrowane kolorowym materiałem zdjęciowym. Dwumiesięcznik.
4) ¿Español? Sí, gracias to dwumiesięcznik tworzony przez hiszpańsko-polski zespół (większość materiałów powstaje w Hiszpanii) specjalnie dla wszystkich zainteresowanych nauką języka hiszpańskiego. Jego treść stanowią różnorodne artykuły ilustrowane kolorowym materiałem zdjęciowym. Dwumiesięcznik.
5) Ostanowka: Rossija! magazyn dla uczących się języka rosyjskiego. Ukazuje się od roku 2011 - jest kwartalnikiem!
Każdy numer dostarcza wielu interesujących tekstów mogących służyć zarówno do samodzielnej nauki, jak i pracy w grupie, z nauczycielem.
Magazyny są ciekawym urozmaiceniem nauki języków obcych na poziomie średnio zaawansowanym i zaawansowanym. Mogą być pomocne zarówno osobom, które uczą się w sposób systematyczny, jak i wszystkim tym, którym zależy na odświeżeniu swoich umiejętności językowych i poszerzeniu zasobu słownictwa. Słownictwo, które zostało opracowane do tekstów, pomoże w pełni zrozumieć tekst - Czytelnik nie musi więc korzystać ze słownika, a zaoszczędzony czas może przeznaczyć na naukę nowo poznanych słówek.
2) English Matters to dwumiesięcznik tworzony przez polsko-brytyjski zespół specjalnie dla wszystkich zainteresowanych nauką języka angielskiego. Jego treść stanowią różnorodne artykuły ilustrowane kolorowym materiałem zdjęciowym. Dwumiesięcznik.
3) Business English Magazine to jedyny magazyn na polskim rynku, dzięki któremu poznasz język angielski biznesowy. Powstaje
przy współpracy polsko-brytyjskiego zespołu i jest biznesowym magazynem dla polskojęzycznych czytelników.
Business English Magazine zawiera polskie słownictwo do anglojęzycznych artykułów. Wybrane artykuły można odsłuchać online
w formacie MP3 dostępnych za pośrednictwem kodów podanych
w czasopiśmie. Przekonaj się sam, że angielski w biznesie nie jest taki trudny.
3) Business English Magazine to jedyny magazyn na polskim rynku, dzięki któremu poznasz język angielski biznesowy. Powstaje
przy współpracy polsko-brytyjskiego zespołu i jest biznesowym magazynem dla polskojęzycznych czytelników.
Business English Magazine zawiera polskie słownictwo do anglojęzycznych artykułów. Wybrane artykuły można odsłuchać online
w formacie MP3 dostępnych za pośrednictwem kodów podanych
w czasopiśmie. Przekonaj się sam, że angielski w biznesie nie jest taki trudny.
3) Français Présent to dwumiesięcznik tworzony przez francusko-polski zespół specjalnie dla wszystkich zainteresowanych nauką języka francuskiego. Jego treść stanowią różnorodne artykuły ilustrowane kolorowym materiałem zdjęciowym. Dwumiesięcznik.
4) ¿Español? Sí, gracias to dwumiesięcznik tworzony przez hiszpańsko-polski zespół (większość materiałów powstaje w Hiszpanii) specjalnie dla wszystkich zainteresowanych nauką języka hiszpańskiego. Jego treść stanowią różnorodne artykuły ilustrowane kolorowym materiałem zdjęciowym. Dwumiesięcznik.
5) Ostanowka: Rossija! magazyn dla uczących się języka rosyjskiego. Ukazuje się od roku 2011 - jest kwartalnikiem!
Każdy numer dostarcza wielu interesujących tekstów mogących służyć zarówno do samodzielnej nauki, jak i pracy w grupie, z nauczycielem.
Magazyny są ciekawym urozmaiceniem nauki języków obcych na poziomie średnio zaawansowanym i zaawansowanym. Mogą być pomocne zarówno osobom, które uczą się w sposób systematyczny, jak i wszystkim tym, którym zależy na odświeżeniu swoich umiejętności językowych i poszerzeniu zasobu słownictwa. Słownictwo, które zostało opracowane do tekstów, pomoże w pełni zrozumieć tekst - Czytelnik nie musi więc korzystać ze słownika, a zaoszczędzony czas może przeznaczyć na naukę nowo poznanych słówek.
Oprócz bieżących tematów, w magazynie można znaleźć tematy uniwersalne, niezależne od pory roku czy też aktualnych wydarzeń. Są to zagadnienia często poruszane podczas matury i innego rodzaju egzaminów, takie jak: życie szkolne, rodzina, czas wolny, zdrowie, ochrona środowiska, media, środki transportu, a wszystko to w odniesieniu do współczesnego świata.
A jak to jest z Wami? Korzystaliście już z tego typu pomocy naukowych, czy jeszcze nie? Waszym zdaniem jest to dobry sposób na naukę, czy wolicie inne metody? Wszystkie informacje zawarte w poście zaczerpnięte są ze strony internetowej wydawcy i magazynów, więc tam możecie znaleźć więcej informacji, jeżeli temat Was zainteresował. U
mnie już niedługo będziecie mogli dowiedzieć się więcej na temat
tytułów do nauki angielskiego, hiszpańskiego oraz niemieckiego.
Jak zwykle serdecznie zapraszam do dyskusji w komentarzach ;)
Jak zwykle serdecznie zapraszam do dyskusji w komentarzach ;)
Kupiłam 2 numery "English Matters" i jestem zadowolona. Jedynym minusem jest to, że nie wszystkie artykuły dają możliwość odsłuchania ich. A ja czytając po angielsku, zawsze staram się równocześnie ćwiczyć umiejętność słuchania.
OdpowiedzUsuńDobrze, że w ogóle jest możliwość odsłuchania chociażby kilku artykułów. Może za jakiś czas będą poszerzać ofertę i tych artykułów będzie coraz więcej i więcej w formacie mp3 ;)
UsuńHm, ciekawe... Nigdy nie myślałam, żeby urozmaicić swoją naukę o gazety. A gdzie można takie dostać i za ile? :)
OdpowiedzUsuńW Empiku za 9,50 :)
UsuńOjjj, rzeczywiście zapomniałam o tym wspomnieć ;) Zaraz dopiszę też do postu, ale od razy podam też tutaj:
UsuńMagazyny możesz dostać przede wszystkim w Empiku, ale też w salonikach prasowych InMedio, Relay, Kolporter i Ruch oraz w księgarniach językowych (np. sieci Omnibus, Polanglo, Bookland). Jest też możliwość zakupienia na stronie wydawcy: http://www.kiosk.colorfulmedia.pl/
Cena magazynu = 9.5zł ;)
I od razu mówię, że wydaje się to dużo, ale jeżeli spojrzysz na fakt, że magazyn wychodzi co dwa miesiące to wcale nie jest to duża suma. Do tego jest opracowane słownictwo i niektóre artykuły mają możliwość odsłuchania, więc moim zdaniem nie jest to wygórowana suma ;]
Być może to nie jest dużo jak na raz na dwa miesiące, jednak np. w Deutsch Aktuell artykułów jest naprawdę niewiele, a do większości z nich dodane zdjęcia na pół strony - ostatecznie tekstu nie wychodzi zbyt wiele i uznałam, że lepiej sobie poczytać w internecie...
UsuńNastępnym razem, kiedy będę w Empiku, to zajrzę do środka i zobaczę, czy warto kupić. Najbardziej mnie interesuje ten francuski, bo czytanie takich artykułów byłoby wyzwaniem :) Coś czuje, że się skuszę...
UsuńKlaudia - ja na swoje Deutsch na razie czekam, bo jeszcze nie przybyło, więc dokładniej dopiero będę mogła się wypowiedzieć. Na razie miałam przyjemność tak mniej więcej przejrzeć. Do English Matters nic nie mam i jest to naprawdę fajny magazyn, więc jak dotrze do mnie tytuł do niemieckiego to będę mogła sobie porównać ;]
UsuńLa Fraicheur - ja dzisiaj zajrzałam do empika i spontanicznie kupiłam wydanie specjalne English Matters o Australii. Okładka była tak piękna, że nie potrafiłam sobie omówić :D
Korzystam z "English Matters", "Business English Magazine" oraz czasami z magazynów do nauki francuskiego i hiszpańskiego. Myślę, że jest to ciekawy sposób na naukę słownictwa w języku obcym. Plus mamy nagrania. Jednak dodatkowo staram się czytać artykuły z prasy zagranicznej lub książki w oryginale.
OdpowiedzUsuńPewnie. Te magazyny to tylko pomoc, pewne ułatwienie, nie można zapominać, że istnieją też inne formy nauki i oddać się tej jednej. Sama posiadam kilka tytułów po angielsku (mówię o książkach), ale coś nie mogę się przemóc, żeby je czytać. Może jak się bardziej wkręcę w English matters to pomoże mi to w czytaniu stricte po angielsku ;)
UsuńUważam, że lepiej czytać obcą prasę w oryginale. Nie wiem, jak z pozostałymi językami (zdarzyło mi się kupić kilka numerów z niemieckiego, angielskiego i hiszpańskiego), bo nie jestem na aż tak wysokim poziomie, żeby wyłapywać błędy, ale niemiecki jest pisany bardzo nienaturalnym językiem. Bardzo źle mi się czytało, a miałam kilka podejść do "Deutsch aktuell). Kiedyś nawet przesłałam jakiś artykuł koleżance Niemce i sama mnie zapytała, skąd go mam, bo jakimś dziwnym niemieckim był napisany.
OdpowiedzUsuńDlatego ja się wyłamię i nie polecę ;) Szkoda pieniędzy.
Nie piszę tych postów tylko po to, żeby czytać słowa zachwytu i pisać peany na temat wydawnictw, czy pewnych tytułów. Czekam właśnie na takie słowa. Sama nie jestem wstanie wyłapać wszystkim minusów, więc takie komentarze jak Twoje są bardzo pomocne. Podczas przeglądania i czytania Deutsch Aktuell zwrócę na to na pewno uwagę i nie tylko przy tym języku. Mój niemiecki nie jest jeszcze na wystarczającym poziomie, by wyłapywać takie rzeczy, więc tym bardziej będę próbowała się na tym skupić i sprawdzić to na własnej skórze ;)
UsuńKupiłabym taki magazyn do nauki francuskiego. Bardzo fajny pomysł, a 10 zł raz na 2 miesiące to nie taki wielki wydatek:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie to jest ten plus ;] Na początku miałam opory właśnie ze względu na cenę, ale nie jest to tygodnik, czy miesięcznik, więc nie wychodzi jakoś koszmarnie drogo ;)
UsuńBardzo lubię English Matters :)
OdpowiedzUsuńA to dobrze, ja powoli zaczynam się z magazynem zaprzyjaźniać i mam nadzieję, że nic tego nie popsuje ;)
Usuńwow, nie słyszałam nigdy!
OdpowiedzUsuńStudiuje germanistykę i rzeczywiście "Deutsch Aktuell" jest naprawdę dobrym czasopismem do nauki języka. Polecam gorąco.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że to piszesz. Kilka komentarzy wyżej znalazła się negatywna opinia na temat "Deutsch Aktuell", więc tym bardziej chętnie przetestuję magazyn na własnej skórze. Co prawda pewnie nic znaczącego na razie nie wyłapię, bo mój poziom znajomości jest zbyt niski, ale może za jakiś czas się uda ;)
Usuńosobiście nie korzystałam. wybierałam bardziej czasopisma fotograficzne po angielsku :)
OdpowiedzUsuńTeż fajna opcja nauki języka. Tutaj napisałam o tej serii magazynów, ponieważ są typowo tworzone pod uczących się języka, ale oczywiście popieram wszystkie formy nauki języka, o ile sprawiają nam przyjemność ;)
UsuńJakie czasopisma zbierasz? ania
OdpowiedzUsuńSzczerze powiem, że jeszcze nigdy nie spotkałam się z tymi magazynami. Ba! Nawet o nich nie słyszałam! W najbliższym czasie chcę rozpocząć naukę hiszpańskiego więc (gdy oczywiście już się trochę podszkolę) może sięgnę po jeden z nich. czy orientujesz się może w cenie takiego dwumiesięcznika? :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o język hiszpański to cena jednego numeru wynosi 10,50zł ;)
UsuńA. To nie taki majątek, biorąc pod uwagę, że to dwumiesięcznik. Taką kwotę powinnam móc na to przeznaczyć. :)
UsuńWłaśnie wczoraj sobie kupiłam taki magazyn po angielsku o filmach :) Okładka z Kapelusznikiem mnie przyciągnęła :D Jestem w każdym razie zachwycona, szczególnie tym, że najtrudniejsze słówka są na dole strony tłumaczone co jest świetnym rozwiązaniem, nie trzeba ciągle zaglądać do słownika :)
OdpowiedzUsuńA tak, widziałam go wczoraj, okładka świetna. Zastanawiałam się, czy go wziąć, ale ostatecznie postawiłam również na wydanie specjalne, ale dotyczące Australii ;)
UsuńGazeta do niemieckiego jest stanowczo za droga, powinno być więcej tekstów i stron.
OdpowiedzUsuń